FABRYKA - w latach 2001-2016 r. by³a jedynym w internecie, profesjonalnym magazynem muzycznym dedykowanym wy³±cznie tym dwóm muzycznym - rockowi i metalowi industrialnemu. Obecnie posiada status Encyklopedii rocka i metalu industrialnego z bogat± list± w³asnych recenzji p³yt, wywiadów, newsów, oraz kilkoma podcastami. Darmowego hostingu dostarcza Darknation.eu. |
Relapse |AFM Records, 2012|
01. Ghouldiggers, 02. Double Tap, 03. FreeFall, 04. Kleptocracy, 05. United Forces, 06. 99 Percenters, 07. Relapse, 08. Weekend Warrior, 09. Git Up Get Out 'n Vote, 10. Bloodlust, 11. Relapse (Defibrillator Mix)
Czy pamiêtacie polsk± komediê Poszukiwany, poszukiwana, w której pad³o s³ynne okre¶lenie "za ma³o cukru w cukrze"? Parafrazuj±c, w przypadku Relapse odnosi siê wra¿enie, ¿e s³uchacz dostaje "za ma³o Ministry w Ministry", poczynaj±c od rozczarowuj±cej ok³adki po sam± oprawê muzyczn±.
Album jest dobrze wyprodukowany, brzmienie jest czyste i wyra¼ne. S³abo¶æ tego albumu tkwi w przerysowanych, ma³o intryguj±cych aran¿acjach i bezw±tkowych kompozycjach, którym brakuje g³êbi, zaanga¿owania, i które nie pobudzaj± szarych komórek w przeciwieñstwie do poprzednich albumów tej grupy. Nawet ustawiczne krytykowanie amerykañskich konserwatystów powodowa³o, ¿e s³uchacz zaczyna³ szukaæ ¼róde³ informacji, cytatów i klipów z wpadek republikañskich polityków z G.W. Bushem na czele. Na Relapse znajduj± siê wy³±cznie melodie, rymowanki, hymny z dominuj±cym "la-la-la", które próbowano zatuszowaæ nadmiernie powtarzaj±cymi siê speed metalowymi solówkami. Z takich rozwi±zañ (i nadu¿ywania s³owa 'yeah' w tekstach) znany jest np. Rob Zombie.
Nienaganne solówki i riffy w wykonaniu poprzednich wspó³pracowników grupy, jak Mike'a Scaccia (Rigor Mortis) i Tommy'ego Victora (Prong), basowe partie Tony'ego Camposa (Static-X) oraz beaty Aarona Rossi'ego (Prong) i (nieliczne) klawisze Johna Bechdela (Fear Factory) w takich utworach jak "United Forces", "Relapse" czy "Git Up Get Out 'n Vote" nie rekompensuj± niestety u³omno¶ci tych kompozycji. Ci muzycy dopasowali siê do oczekiwañ Al'a, co mog± potwierdziæ sceny z sesji nagraniowych opublikowane na YouTube.
Wiêcej bojowego napiêcia wprowadza natomiast by³y gitarzysta grupy, Sin Quirin (obecnie muzyk reaktywowanego American Head Charge) w utworze "Double Tap", niestety kompozycja utworu nie odbiega od nieciekawego schematu zastosowanego na ca³ym Relapse.
Ciekawie natomiast brzmi "Bloodlust", poniewa¿ mo¿na rozró¿niæ w nim wszystkie obecne instrumenty, tempo jest wolniejsze, a sama kompozycja, mimo melodyjno¶ci jest konkretnie rozbudowana i dopracowana.
Tytu³owy utwór "Relapse" jest mo¿e najbli¿szym ogólnej twórczo¶ci Ministry, chocia¿ wokale brzmi± ma³o przekonuj±co i niezbyt agresywnie. Niestety 'mózg' grupy, niegdy¶ charyzmatyczny Al Jourgensen wypad³ s³abo. Zaczyna on przypominaæ g³upkowato u¶miechniêt± i ci±gle sil±c± siê na prowokacje marionetkê, jak± w wyniku nadu¿ywania narkotyków sta³ siê tak¿e Ozzy Osbourne. Al'owi wyra¼nie nie chce siê ju¿ nagrywaæ ostrej muzyki (patrz: ¶wi±teczna kolêda A.D. 2009*). Podczas gdy on sam ma frajdê z b³aznowania, dawni fani przerzucaj± swoje fascynacje ku innym, metalowym zespo³om, które powa¿nie podchodz± do swojej twórczo¶ci i utrzymuj± bezpo¶redni kontakt ze s³uchaczami.
Ma³o tego, promuj±cy p³ytê utwór "99 Percenters" odnosi siê do amerykañskiego ruchu The Occupy, który wyra¿a protesty obywateli USA przeciwko bogaceniu siê banków, manipulacjach Wall Street i ubo¿eniu klasy ¶redniej. Idea ta przyci±ga artystów chc±cych wykorzystaæ moment uwagi lub wesprzeæ protestantów, jednak¿e ci inni twórcy udostêpniaj± swoje utwory za darmo. Ministry natomiast nagra³o utwór w celach komercyjnych. Jakie w tym wsparcie dla idei, albo ubo¿ej±cych?
Ministry bardzo rzadko dopuszcza do swojego grona obcych muzyków. Na tej p³ycie pojawia siê jednak inny wokalista. W dosyæ ciekawie skomponowanym "Weekend Warrior" mo¿emy us³yszeæ Samuela D'Ambruoso, który wspó³pracowa³ wcze¶niej z Ministry w charakterze in¿yniera d¼wiêku (obecny by³ na albumie Every Day Is Halloween - Greatest Tricks i w utworze "It's Always Christmas Time"). W dodatkowych, kobiecych i 'techniczno-komunikacyjnych' wokalach zaprezentowa³a siê ma³¿onka Ala - Angelina.
Najlepsza muzyka Ministry opiera³a siê na powtórzeniach, w których nie by³o popowych melodii ("So What", "N.W.O.", "Just One Fix") i z tego tytu³u, nadzieje (pocz±tkowo!) wzbudza "Kleptocracy". Pomimo ostrego i ciê¿kiego intro oraz powracaj±cych partii gitar, refreny rozmywaj± siê w popowe melodie. Czarkê goryczy przepe³nia zupe³nie niepotrzebny, super-d³ugi "Relapse (Defibrillator Mix)" utrzymany w tonie muzyki electro.
Nieograniczone powtórzenia oraz niepotrzebnie wyd³u¿one aran¿acje pojawiaj±ce siê w ka¿dej kompozycji powoduj±, ¿e do zestawu jedenastu utworów nie chce siê ju¿ powracaæ. Dlaczego jednak Ministry powróci³o? Bo tak chcieli fani. Bo Al dorabia do emerytury. Bo re¿yser FIX: The Ministry Movie twardo promuje dzie³o swojego ¿ycia. Bo festiwale oferuj± kasê za wystêp, ¿eby tylko mieæ nazwê Ministry na rozpisce. Bo znani muzycy chcieli mieæ jeszcze jeden dobry wpis w CV i stworzyæ dodatek do potê¿nej dyskografii *tego* Ministry zanim Al zapije siê na ¶mieræ (patrz: historia o wrzodach, wymiotach, utracie krwi i hospitalizacji w 2010, a tak¿e obciêtym du¿ym palcu u nogi). Dalsz± listê powodów mo¿na domniemywaæ.
Tak, chcieli¶my powrotu Ministry, takiego jaki znamy z jego najlepszych p³yt (uwaga, liczba mnoga, co oznacza, ¿e grupa nie wbi³a siê w historiê industrialno-metalowej muzyki jednorazowym wyczynem!), ale z tak± s³ab± form±, jaka charakteryzuje Relapse, niech ju¿ lepiej Ministry przejdzie na zas³u¿on± emeryturê. Grupa, która kiedy¶ nie musia³a siê specjalnie wysilaæ, aby przyci±gn±æ do siebie i fanów, i prasê, obecnie robi wszystko, ¿eby takowych ¶ci±gn±æ ponownie, ale teraz brakuje w ich muzyce pierwotnej, prawdziwej z³o¶ci.
Poza tym, szumne u¿ywanie etykiety "ojcowie metalu industrialnego" w kontek¶cie tego albumu jest zmy³k± i nadu¿yciem, podobnie jak Filter promowa³ swój niedawny, s³abiutki album Inevitable Relapse (sic!) porównuj±c go do Shortbus, a który zawiera ich najbardziej znany utwór "Hey Man, Nice Shot". Ministry najwyra¼niej zapomnia³o, jak siê robi prawdziwy industrial metal, bo ta p³yta jest speed-popowo-metalowa.
£atwo te¿ zauwa¿yæ, ¿e te grupy, które w latach 90-tych wynios³y rock i metal industrialny do zauwa¿alnego w mediach poziomu, a mam na my¶li Nine Inch Nails i Ministry, niszcz± swój wypracowany, niejako elitarny wizerunek przechodz±c na muzykê ma³o ambitn± i zrobion± 'dla wszystkich' zamiast za³o¿yæ nowe zespo³y, i co wa¿ne, pod nowymi nazwami.
Efektownie nie oznacza efektywnie. Relapse jest jak kilkusekundowy fajerwerk, albo jak piêciominutowy stosunek w ocenie partnera oczekuj±cego wiêcej, z powodu poprzednich i sukcesywnych igraszek. (Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz, Fabryka Magazine, 29/03/2012)
*It’s Always Christmas Time YouTube
|
2001-2020 © Fabryka - Encyklopedia Rocka i Metalu Industrialnego. Wszelkie prawa zastrze¿one. Nazwa magazynu (³±cznie z 'Magazyn Muzyczny Fabryka', aktywny w latach 2001-2016), pomys³y, wykonanie, opracowanie tre¶ci, ikony albumów p³yt i publikacja zastrze¿one przez © Katarzyna 'Draconina' Górnisiewicz.
1. Zabrania siê u¿ywania oryginalnych recenzji i wywiadów w celach komercyjnych i/lub promocyjnych np. w sklepach p³ytowych, press kitach, na aukcjach internetowych, blogach, ksi±¿kach itp. Dla mediów i artystów - istnieje mo¿liwo¶æ sprzeda¿y konkretnej recenzji lub wywiadu na cele komercyjne i/lub promocyjne z licencj± niewy³±czn±. Mo¿na te¿ zamówiæ podobn± recenzjê w wersji rozszerzonej ( napisz do nas).
Zabrania siê u¿ywania oryginalnych recenzji p³yt zawartych w magazynie Fabryka dla polecania nielegalnie kopiowanej i rozpowszechnianej muzyki!
2. Pliki graficzne inne ni¿ przedstawione na stronach dot. Ok³adki do CD, Galeria, Sk³ad Fabryki oraz materia³y reklamowe dot. imprez Maszyneria, Malfunction i Suburban Sounds zosta³y do³±czone wy³±cznie w celach edukacyjnych, a wszelkie prawa autorskie nale¿± do ich twórców. |
|
|