[
NINa, wywiad email, 10.06.2006r.]
NINa: Przepraszam na wstêpie, ¿e moja reakcja by³a tak roz³o¿ona w czasie, po prostu by³am zarobiona na maksa ;) Przedstawcie siê proszê czytelnikom Fabryki i powiedzcie, dlaczego zdecydowali¶cie siê stworzyæ/do³±czyæ do Cruentus'a.
Sulphur: Cze¶æ! Cruentus powsta³ w 2000 roku i zosta³ za³o¿ony przez Archangel’a i KRN’a. Sk³ad na dzieñ dzisiejszy liczy sobie 6 osób i w sumie poza wymian± perkusisty po wydaniu p³yty „Event Horizon” wiêksze zmiany personalne nie mia³y nigdy miejsca w Cruentus, jeste¶my bardzo dobrze dzia³aj±cym „organizmem” od samego pocz±tku i nie wyobra¿am sobie jakichkolwiek zmian personalnych, to by³ by chyba koszmar hehe.
Powód dla jakiego zdecydowali¶my siê „bawiæ” w ten ca³y syf by³ chyba taki, jak u wiêkszo¶ci m³odych ch³opaczków zak³adaj±cych zespó³: satysfakcja i rado¶æ wynikaj±ca z tworzenia „czego¶ swojego”, doskonalenie siê w tym i z czasem stawianie sobie poprzeczki coraz wy¿ej, a ¿e artystyczne z nas by³y dusze, to czemu by nie spróbowaæ si³ w muzyce, chyba siê uda³o…:)
S³ucha³am paru waszych wcze¶niejszych nagrañ. Cruentus wyrós³ na bazie muzyki metalowej i progresywnego metalu, ¿eby wspomnieæ ¶wietn± gitarow± suitê w Conversation Of Prayer. Dlaczego zdecydowali¶cie siê zmieniæ profil muzyczny? Czy w muzyce metalowej dokonano ju¿ wszelkich odkryæ?
Taaak, stare dobre dzieje… ale dzi¶ ju¿ nawet cieñ po nich nie pozosta³. My¶lê, ¿e to co dokona³o siê na przestrzeni lat nie mo¿e byæ nazwane jako jaka¶ celowa zmiana. Nigdy nie kreowali¶my jako¶ mocno swojej ogólnej drogi, naturalnie na pocz±tku gdy zaczynali¶my sw± przygodê z muzyk± mieli¶my pewne wytyczne, ale potem wszystko potoczy³o siê jak w uk³adance z domina, jeden klocek upadaj±c popycha³ nastêpny i tak wszystko sz³o w dosyæ zawrotnym tempie do przodu. Nigdy nie robili¶my nic na si³ê, to jak brzmi i wygl±da dzi¶ Cruentus jest niczym wiêcej jak efektem naturalnych przeobra¿eñ i spe³nieniem naszych wspólnych muzycznych zachcianek:)
Hmm… my¶lê ¿e w muzyce metalowej odkryto ju¿ bardzo wiele, ale na pewno jeszcze nie wszystko, wprawdzie pewnie ju¿ nie wiele do odkrycia zosta³o, jednak miejmy nadziejê, ¿e pomys³owo¶æ ludzka zaskoczy nas jeszcze czym¶ ciekawym na tym polu :)
Na razie jednak dominuj± trendy od¶wie¿ania wszystkiego z przed lat i nagrywania tego, na co by³ ju¿ kiedy¶ tak naprawdê boom, tylko robi siê to z lepszymi brzmieniami i czêsto w trochê innej otoczce wizualnej, przez co m³odzi ludzie dostaj± pozornie „now± jako¶æ”.
Macie zajebist± stronê internetow± (www.mindmutation.com).
Przegl±danie zdjêæ z galerii w otoczce muzyki z t³a strony robi niesamowite wra¿enie.
Yeah, takie by³o te¿ nasze zamierzenie, zawsze chcieli¶my nasz± twórczo¶ci± stymulowaæ odczucia psychiczne ludzi, którzy nara¿eni s± na odbiór naszej „sztuki”, chcemy siaæ ziarno niepokoju i lêku, nie myliæ ze z³em i mrokiem :)
Wszystko, co jest na tej stronie jest dzie³em Archangel’a i KRN’a, nie zatrudniali¶my do tego nikogo innego,a ¿e zdolne z nas ch³opaki, wiêc postanowili¶my zrobiæ j± sami tak, jak chcemy, bez cudzej ingerencji:)
Wygl±da na to, ¿e fascynujecie siê mrocznymi filmami, grami i mroczn± sztuk± w ogóle..?
W sumie Cruentus powsta³ g³ównie z za³o¿eniem tworzenia czego¶ mrocznego i przera¿aj±cego raczej, jednak mroku tego nie czerpali¶my nigdy z gier, filmów czy jakiejkolwiek mrocznej sztuki. Zawsze fascynowa³ nas ten mrok, który siedzi w zakamarkach ludzkiego umys³u. Pó¼niej z czasem ta fascynacja przerodzi³a siê w zainteresowanie technologi± i jej dominacj± nad cz³owiekiem, jednak zawsze ob³±kanie i dewiacje ludzkie pozostawa³y w tle tematyki Cruentusa i do dzi¶ ten klimat widoczny jest w naszych tekstach. Najlepiej to, czym dzi¶ jest Cruentus od strony „duchowej” obrazuj± te s³owa:
/ - Cruentus - / {phenomenon, disclosure},
(…)”Established partially in a steril genetics lab enovoirnment, partially in the heart of the most sluttish concrete jungle, hybrid kollektive of industrial beats and mechanized harmonies, precisely architectured to become extrapolation of your present nitemares.”(...)
POL:
„Cruentus powsta³ czê¶ciowo w sterylnych warunkach laboratorium genetycznego, czê¶ciowo w sercu najbardziej zeszmaconej betonowej d¿ungli. Jest to hybrydowy kolektyw industrialnych beat’ów i zmechanizowanych harmonii, stworzony, aby staæ siê ekstrapolacj± Twoich technologicznych koszmarów.”
Po przes³uchaniu Audition Of Your Modern Nitemare nie ukrywam, ¿e doszuka³am siê u Was brzmieñ znanych tak¿e z dokonañ zespo³ów Pain (ten z P. Tagtrenem) i Kovenant. Jakie s± wasze fascynacje muzyczne?
My¶lê ¿e mamy swój dosyæ odmienny styl i nie jeste¶my jak±¶ kalk± wymienionych przez ciebie kapel. Jednak nie ukrywamy tego, ¿e The Kovenant jest zespo³em który wywar³ na nas jako m³odych muzykach dosyæ du¿e wra¿enie. Je¶li za¶ chodzi o Pain, to ja osobi¶cie lubiê twórczo¶æ Petera w tym akcie, jednak nie ma on zupe³nie wp³ywu na Cruentus.
A to, ¿e mo¿emy przypominaæ czasem PAIN jest wynikiem tego, ¿e mamy troszkê podobne wytyczne przy tworzeniu samej muzyki. Zawsze chcieli¶my zawrzeæ w naszej twórczo¶ci wp³ywy techno, mocnego metalu i coreowej energii. Dok³adnie to samo, o PAIN mówi Peter Tagtren, wiêc my¶lê, ¿e to mo¿e byæ powodem, dlaczego kto¶ mo¿e nas do nich porównywaæ w pewnych kwestiach muzycznych i nie tylko. Po prostu mamy podobn± wizjê, ale to jest ju¿ kwestia przypadku.
Nie zaskoczê ciebie pewnie tym, i¿ nasze fascynacje muzyczne s± cholernie szerokie i bynajmniej nie jest to sam metal czy mocne granie w ogóle.
Je¶li ju¿ jednak jeste¶my przy mocnych brzmieniach, to najwiêkszy wp³yw wywiera ostatnio na nas pokrêcone techniczne coreowe granie, MESHUGGAH, MNEMIC i inne podobne.
Na pewno w najnowszych kompozycjach Cruentusa bêdzie to s³yszalne, chocia¿ utwór „Structurized Human Produkt”, który znajduje siê na naszej ostatniej EP jest ju¿ dosyæ mocno przesi±kniêty takim klimatem, jak równie¿ koñcówka kawa³ka „Techno Satan Shit” ma mia¿d¿±cy coreowy breakdown.
Mocno tez fascynujemy siê Jazzem i w ogóle zakrêconymi klimatami, jednak muszê przyznaæ szczerze, ¿e nie mamy ¿adnych, ale to zupe³nie ¿adnych granic muzycznych, nie interesuje nas zupe³nie, to jak nazywa siê styl z którego wywodzi siê wykonawca. Najwa¿niejszym jest, aby muzyka by³a dobra i podoba³a siê nam, wiêc je¶li jaki¶ kawa³ek disco przypadnie mi do gustu, to bêdê go s³ucha³ z namiêtno¶ci±, skoro to sprawia mi przyjemno¶æ :)
Naturalnie mogê podaæ ci kilka nazw goszcz±cych ostatnio w moim odtwarzaczu, jednak to tylko moje typy, bo za resztê nie mogê siê wypowiadaæ, poniewa¿ pojêcia nie mam co ich aktualnie krêci z muzyki. A zatem je¶li chodzi o mnie to:
Head Control System, Jaga Jazzist, Anthony Curtis, Ladytron, RJD2, Alice In Videoland, Mnemic, Insense, Gojira, Asesino, sk³adak Roadrunner United, oraz rzeczy z wytwórni Ninja Tune.
Wasze brzmienie oraz image s± bardzo profesjonalne. Czy sami siê promujecie, czy jest kto¶, kto wam pomaga w kontaktach z mediami?
Wszystkim od pocz±tku do koñca zajmujemy siê sami. Nie jest to ³atwe, ale tak chyba jest najlepiej…
Gdzie zagrali¶cie swój najlepszy koncert?
By³o kilka takich dobrych koncertów które uzna³bym za najlepsze, ale je¶li ju¿ mam siê skonkretyzowaæ, to koncert na drugiej edycji cyklicznej imprezy BURN YOUR HATE w Szczecinie by³ bardzo udany, ponad 300 osób szalej±cych pod scen±, bardzo dobre klubowe piek³o:) No i kiedy¶ w niemieckiej nadmorskiej miejscowo¶ci Stralsund, te¿ by³o zawodowo:)
W erze komputeryzacji ka¿dy zespó³ z ekonomicznym zaciêciem ma swoje studio i stara siê je ulepszaæ. Sprzêt komputerowy powinno siê praktycznie wymieniaæ co 3 lata, aby nad±¿yæ na nowo¶ciami i korzystaæ z tzw. ulepszeñ. Ile kasy trzeba przeznaczyæ na w miarê profesjonalne studio dla w³asnego u¿ytku?
To wszystko jest dosyæ kosztowne. Nawet je¶li nie chcesz zak³adaæ w³asnego mini studia, to i tak czeka ciê kilka niezbêdnych zakupów sprzêtowych, bez których w dzisiejszych czasach nawet nagrywanie w domu nie jest mo¿liwe (tak aby zabrzmia³o to profesjonalnie). Je¿eli chcesz osi±gn±æ bardzo dobry efekt, musisz korzystaæ z najlepszych rzeczy, prosta zasada, komputer to nieoceniona pomoc, jednak nie on jest tu decyduj±cy. Przydaj± siê tak¿e czasem znajomo¶ci, dziêki którym pewne rzeczy nie s± a¿ tak uci±¿liwe dla portfela, jak mog³y by byæ:)
Imprezy o profilu - muzyka industrialna albo electro. Czy organizowanie ich w Polsce ma sens, je¶li ludzie i tak wol± bawiæ siê przy tym, co ju¿ znaj± z w³asnego komputera?
Jasne, ¿e jest sens, nikt w domu nie ma tak g³o¶nego sprzêtu ani na tyle tolerancyjnych s±siadów, aby urz±dzaæ tak g³o¶ne imprezy w domu puszczaj±c muzykê z komputera:) Imprezy i koncerty to inna jako¶æ, nic ich nie zast±pi, ludzie, klimat, obcowanie z wykonawcami twarz± w twarz itp.
No i koncert, czy taka impreza mo¿e te¿ byæ ¼ród³em nowych do¶wiadczeñ muzycznych, nie wszystko mamy na swoich PC :)
Jest was szóstka. Przeczy to pewnej teorii, ¿e muzykê opart± w g³ównej mierze na obs³udze komputera i softu mo¿e dobrze wykonywaæ jedna lub dwie osoby. Wyobra¿am sobie, ¿e ustalenie listy utworów na p³ytê koñczy siê k³ótni± i rêkoczynami? ;)
A sk±d pomys³ ¿e muzyka Cruentus oparta jest w g³ównej mierze na obs³udze komputera? My¶lê, ¿e nie przeczymy ¿adnej teorii, poniewa¿ jeste¶my normalnym zespo³em, a nie jak±¶ zbieranin± maniaków komputerowych. Mamy dwóch gitarzystów, basistê, ¿ywego perkusistê, wokalistê, klawiszowa, jak u licha jedna osoba mia³aby daæ sobie z tym radê (chocia¿by na scenie hehe)? My nie gramy electro, gramy industrialny metal:) Musia³aby¶ zobaczyæ jak ta ca³a maszyneria rusza na ¿ywo, wspomagana jedynie komputerem w celu odtworzenia niektórych ¶cie¿ek. I na tym udzia³ komputera na koncertach siê koñczy, reszta to ciê¿kie industrialne „miêcho” w wykonaniu sze¶ciu ch³opa :)
Jak wcze¶niej wspomnia³em Cruentus to zgrany team, rzadko siê k³ócimy o muzykê. Jak komu¶ siê co¶ nie podoba, to po prostu tego nie robimy.
Macie profil na My Space. Czy jest to serwis faktycznie pomocny w nawi±zywaniu kontaktów, nazwijmy to "biznesowych"? A mo¿e jest to tylko galeria dziwaków, desperatów, aktywistów, dziwek i pijaków, którzy z braku zajêcia buduj± sobie drugie ¿ycie na bazie wymy¶lonego image'u?
My Space jest i jednym i drugim jednocze¶nie. Je¶li chodzi o ludzi to my¶lê, ¿e nie jest to sztuczny image, te profile s± raczej odzwierciedleniem tego, jacy ci ludzie s± naprawdê, chocia¿ pewnie zboczyfili i pozorantów tam nie brakuje hehe. A dla nas My Space jest pomocny w docieraniu do ludzi w ³atwy i dosyæ kompleksowy sposób, a przez to, ¿e jest ostatnio bardzo „modny” efekty jego wykorzystania s± widoczne w postaci ilo¶ci odwiedzin naszego profilu.
Ludzie lubi± My Space, a my postanowili¶my zrobiæ z tego u¿ytek, nic wiêcej:)
Idealne kobiety ¿y³y w latach: 30tych, 70tych, 80tych, 90tych, a mo¿e obecnie? Co Waszym zdaniem by³o/jest wyznacznikiem ich idealno¶ci?
Nie ma ludzi idealnych, zarówno kobiet jak i mê¿czyzn. Jasne, ka¿dy z nas ma jaki¶ tam wyidealizowany obraz do którego d±¿y, czy to w³asny czy te¿ obraz innych. Jednak ka¿dy z nas dobrze wie, ¿e nie jest to osi±galne w 100%, wiêc po cholerê zaprz±taæ sobie tym g³owê. Jak lubiê jak±¶ babeczkê, to nie zastanawiam siê czy pasuje do jakiego¶ idealnego schematu, lubiê j± za to jaka jest, a nie za to, w jakim stopniu pasuje do mojego idea³u. Przecie¿ mo¿esz spotkaæ takich ludzi, którzy s± zupe³nie inni od twoich wyobra¿eñ cz³owieka idealnego, a mimo to cholernie ich lubisz i dogadujesz siê ¶wietnie.
Wiêc moja odpowied¼ na twoje pytanie brzmi NIE WIEM.
Chocia¿ mo¿e to nie jest wyznacznik idealno¶ci, ale fajnie jak by babeczka mia³a ³adne piersi, kszta³tny ty³ek i pokojowo nastawiony charakter HAHAHAHAH ;)
Wygl±dacie na ludzi, którzy 90% swojego ¿ycia spêdzaj± w cyberprzestrzeni. Jak jest naprawdê?
A to ciekawe, jakie cechy naszego wygl±du o tym ¶wiadcz±?
My¶lê, ¿e ¿yjemy w takich czasach, i¿ cyberprzestrzeñ (czy to w rozumieniu Internetu czy tylko samych komputerów) jest po prostu nieunikniona. Jako m³odzi, rozwijaj±cy siê wci±¿ ludzie, musimy mieæ z t± przestrzeni± du¿y kontakt i chc±c tego czy nie, spêdzaæ w niej spor± ilo¶æ czasu. Nie mówiê tu tylko o Internecie, ale w ogóle o komputerach, urz±dzeniach czy np. ró¿nych sztucznych modelach obrazuj±cych rzeczywisto¶æ. Nie ukrywam te¿ faktu, i¿ technologia i cybernetyzacja ogó³em jest jedn± z naszych fascynacji, jednak jak tylko mamy okazjê ograniczaæ cyberprzestrzeñ, to robimy to z wielk± namiêtno¶ci±. Jak tylko jest to mo¿liwe, to udajemy siê na wspólne wypady na ³ono natury nie bior±c ze sob± tel. komórkowych (no poza tym jednym, s³u¿±cym do wezwania pomocy drogowej w razie czego hehe).
Ja z kolei 100 razy bardziej wolê poje¼dziæ na rowerze, ni¿ ogl±daæ film na DVD czy graæ w jak±¶ grê na komputerze. Natura jednak jest niezast±piona, no i te imprezy w plenerze, kochamy siê u¶cierwiaæ browarem na ³±ce hehehehe.
Jakie macie tendencje rozwojowe na rok 2006/2007? ;)
W okresie wakacyjnym na pewno nie bêdziemy koncertowaæ, raczej zajmiemy siê „ograniczaniem cyberprzestrzeni” i komponowaniem materia³u :) Po wakacjach natomiast koncertowaæ jak najwiêcej w miarê mo¿liwo¶ci i nagraæ kolejny pe³nowymiarowy album, znów zaskoczyæ scenê muzyczn± w tym kraju i wnie¶æ jak±¶ cz±stkê siebie do metalowego dorobku Polski i Europy:)
Dziêkujemy Ci za ten wywiad i serdecznie pozdrawiamy wszystkich czytelników serwisu.
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony www.mindmutation.com i do rejestracji na naszym forum, oraz podzielenia siê z nami opini± na temat tego, co my¶licie o naszej twórczo¶ci i jak j± odbieracie.
Mindmutation.com |
Cruentus na Myspace |
Cruentus na Wirtualnej Polsce
Fotografie pochodz± ze zbiorów Cruentusa, wszelkie prawa zastrze¿one by Cruentus.