Staat des Zerfells |Green Mutant Recordings, 2009, +++|

1. Skyro, 2. Vacuum, 3. Social Disease, 4. Somebody Out There Hates You, 5. Death Warrant, 6. Dead Youth, 7. Viscious Circle, 8. Passing Time, 9. Desire For the Impossible

Powiem od razu na wstępie, że australijski Process Void to nie jest grupa stricte industrialno-rockowa, bo w ich muzyce pojawia się zbyt wiele brzmień elektronicznych, ale mimo tego uważam go za projekt godny polecenia z powodu innych walorów muzycznych.
Starsi słuchacze na pewno pamiętają zimną falę i gotyk z początku lat 80-tych. Ten etap w historii muzyki rozrywkowej przyniósł wiele inspiracji dla późniejszych zespołów, i co tu dużo kryć, miał swój niezaprzeczalny urok, który nadal przyciąga swoim chłodem. Na szczęście muzyka coldwave jak do tej pory nie została zbezczeszczona remiksami, a w dodatku jest od razu rozpoznawalna. Jej właśnie klimat da się odczuć w nagraniach Process Void, a ponad to, jak przyznają sami wykonawcy, zostali zainspirowani muzyką takich zespołów jak Killing Joke, The Sisters of Mercy, a nawet Petera Gabriela i King Crimson.

Projekt ten, którego pomysłodawcą jest Alex J. Wise, w swoich prostych i mrocznych utworach potrafił idealnie przywrócić klimat tamtych lat. Wiele spośród utworów na Staat des Zerfells zapada w pamięć już po pierwszym przesłuchaniu, chociaż nie mają wiele wspólnego z typowymi, łatwymi do zapamiętania piosenkami. Na pewno jednak powtarzalność pewnych partii utworów, a także refrenów zdecydowanie sprzyja ich zapamiętywaniu.
Dla przykładu podam takie perełki jak mój ulubiony "Social Disease" jak gdyby żywcem wyjęty z płyt The Sisters of Mercy czy Sisterhood, "Somebody Out There Hates You" i "Viscious Circle" przypominające dynamiczne i jednocześnie neurotyczne utwory Bauhaus czy też Joy Division oraz wpadający już w nowo-romantyczne klimaty Human League i The Cure - "Desire For the Impossible". Z kolei podobne klimaty jak w "Death Warrant" z zastosowaniem rozwibrowanej gitary, można usłyszeć na starych wydawnictwach firmowanych przez WaxTrax!, a przede wszystkim w nagraniach grup Dessau czy Skinny Puppy, zaliczanych już do wykonawców spod znaku rocka industrialnego.

Process Void jest niewątpliwie projektem, który warto sprawdzić we własnym zakresie, a CD które dostałam do recenzji jest wykonane bardzo profesjonalnie wraz z wysokiej jakości wydrukiem okładek na kredowym papierze.
Ponad to w nagraniach na tej płycie wzięli udział Alex Brunet ("Desire For the Impossible") z grupy Empty, Kenji Siratori (jako narrator w utworach "Dead Youth" i "Passing Time") oraz Brendan Creaven z Lux Voltaire, jak i Ant Banister z Albertem Martinezem z grupy Lunar Module. (NINa)

---

http://www.myspace.com/theprocessvoid | http://www.processvoid.com