Industrial Metal Disco |2009, Trafik Records, +++|

1. Xenu Illusion, 2. Absolution, 3. Subsonic, 4. Thrash Metal Machine, 5. Prison G, 6. Industrial Metal Disco, 7. The Number 23, 8. Breaking Point, 9. Killing Jar, 10. One Shot, 11. Destroid (Epic Soundtrack)

Mam dobre zdanie o Stiff Valentine odkąd po raz pierwszy usłyszałam ich muzykę w 2008 r. Nie zawiedli moich nadziei także wraz z wydaniem najnowszej płyty „Industrial Metal Disco”, o dosyć przewrotnym tytule, bowiem album wcale taki 'disco' nie jest. A jaki jest? Industrialno-metalowy z przewagę na 'metalowy', z brudnymi, ale wciąż naturalnymi wokalami, ścianą gitar i bardzo ciekawych sampli, które pracują już na termin 'industrialny'.

Jedenaście doskonałych utworów to niecała godzina przesłuchania. Najdłuższy, końcowy utwór ma ponad siedem minut, najkrótszy 'Xenu Illusion' niecałe trzy.
Płyta zawiera zróżnicowany tematycznie materiał, o wysokiej jakości produkcji, i generalnie rockowym charakterze, gdzie 'Absolution' zapowiada się na spory hit na koncertach, przypomina trochę brzmienie Union Underground i Living Colour, czyli coś, przy czym można poskakać.

Bardzo fajnie brzmi utwór tytułowy, hicior na imprezy, zaczyna się nieco trance'owo, ale szybko przechodzi w pełny rockowej werwy kawałek. Podobnie 'Breaking Point' chociaż już zmierzający bardziej w kierunku lżejszej odmiany metalu industrialnego w stylu White Zombie.

Kanadyjscy muzycy Stiff Valentine (w składzie: Loud Chris: wokale, gitara, klawisze, programowanie; Craig Jensen: gitary; Adam Johnson: perkusja; Craig Huxtable: klawisze; Kerry Vink: klawisze, wokale, sampling) kojarzeni są także ze współpracy z Front Line Assembly, Dismantled i Noise Unit, ale płytę na pewno polubią w pierwszej kolejności fani Static-X, Union Underground, White/Rob Zombie, N17, Butthole Surfers, a może i Fear Factory.

Album w wersji CD ukaże się w marcu 2009 r., a w wersji cyfrowej dostępna jest na iTunes, Emusic, Napster i Amazon. (NINa)

---

Loveless |2008, Trafik Records, +++|

1. The Number 23, 2. Absolution, 3. Prison G, 4. Breaking Point, 5. Subsonic, 6. SUCK

Sztywna Walentynka kojarzy mi się z dwoma rzeczami; jedna to karta walentynkowa w sztywnej oprawce o jednoznacznej treści, a potem to, co dzieje się z chłopakiem, kiedy karta taka zostanie zaakceptowana... Ten pochodzący z Vancouver w Kanadzie zespoł sięga po więcej z wydaniem swojej najnowszej EPki 'Loveless' . Ściana zniekształconych gitarowych riffów i mocnych wokali przypomina mi to, co zostawili po sobie Union Underground, Powerman 5000 czy White Zombie plus różnorodność sampli w tłach utworów, chociaż utwory Stiff Valentine są bardziej zorientowane na gitary niż elektronikę. Wszystkie utwory zachowują jedną dynamikę i rytm, natężenie dźwięku i nie rozczaruje się ten, kto szuka brzmień zaróno dynamicznych jak i ciężkich. Zespół występował już na scenie z takimi zespołami jak KMFDM i Terrorfact a przy pracy nad płytą wspomagał ich klawiszowiec Craig Huxtable, pracujący też z Landscape Body Machine i Front Line Assembly). Wsród muzyków SV jest także Chris DeMarcus pracujący uprzednio z wspomnianym już FLA ale także Dismantled. Stiff Valentine można znaleźć na Myspace pod adresem http://www.myspace.com/stiffvalentine
(NINa)