Skold |RCA, 1996, ++++|

Chaos,Remember,P.A.M.F.,Neverland,Void,Dust To Dust,Anything,Hail Mary,Devil Inside,Shut Up

Solowy projekt Tima Skolda powstał raczej pod naciskiem muzyki NIN i ta pierwsza płyta wypadła właśnie w takim schemacie "Jest zimno, jestem sam, jest ciemno, tak mi źle, boje się". Do tego crossoverowe gitary, parę utworów z refrenami w sam raz do radia, a brzmienia właśnie tak gdzieś pomiędzy klasykami rocka industrialnego - Gravity Kills, NIN, Filtera ze świeżymi pomysłami. Na co dzień muzyk KMFDM pokazał się tutaj z bardzo ciekawej strony i, z całym szacunkiem dla KMFDM, ale pan Skold marnuje się w grupie, która już dawno powinna osiąść na laurach. (NINa)

---

Dead God |?,? +++|

Burn,Dead God,I Hate,Believe,The Point

Tim Skold w swoim solowym projekcie nie odszedł daleko od brzmienia wypracowanego podczas kilkuletniego zasilania szeregowa Marilyn Manson. Pięć utworów, w których opiera się na gitarowej jeździe wspomaganej przez syntezatory i sample oraz wokale Skolda. Wśród tych industrialno rockowych utworów uwagę zwracają takie hity jak Believe i Burn, ten ostatni nagrany w nieco punkowym duchu. Ta promocyjna EPka jest dosyć rzadkim nabytkiem na rynku płytowym. (NINa)

---

Neverland |RCA, 1996, +++|

Neverland (Edit),Anything (Album Version),All Dies,Neverland (Fuzzy Klub Mix I),Neverland (Fuzzy Klub Mix II),Anything (Dominatrix Mix),Remember (Doubly Dub Mix)

Kolekcja mixów dla utworów pochodzących z płyty Skold zawiera najlepszy "skoldowy" numer zatytułowany Anything w dwóch wersjach. Druga pod tytułem Dominatrix mix różni się od oryginału i nadaje się raczej na electro-parkiet. Na płycie znajdują się także trzy wersje utworu Neverland, spośród których moja uwagę zwrócił Fuzzy Klub Mix II, dzięki tej ciekawie "sfuzowanej" gitarce. Trochę chill-outowa wersja utworu Remember kończy płytę. (NINa)