Synchro Nine Factor [recenzje]
Dodane przez NINa dnia 07.10.2007 13:11
Right Wing Conspiracy (10th Anniversary edition) |Scared Records, 2009, ++|

7:06, Flying Again, To Speak of Things Unseen, Song For Luna, Substrate, Skin, Arduous, Soiled, 360 Degrees, Probing The Species, Chandala [Live], Flying Again [Acoustic]


SNF jest zespo³em graj±cym muzykê z pogranicza brudnego rocka alternatywnego i industrialu, aktywnym koncertowo w macierzystej Atlancie (Georgia, USA). To tak¿e dosyæ rodzinny zespó³, w którym wystêpuje dwóch braci (Nelson i Jamie, a w przesz³o¶ci tak¿e Jason), a tak¿e Robby Johnson, David Watkins i, na potrzeby tej p³yty, Lili Roberts.

Right Wing Conspiracy to reedycja p³yty z 1999 r., dok³adnie w dziesi±t± rocznicê jej powstania. Na albumie znajdziecie brzmienia znane ju¿ z wcze¶niejszych (czy raczej pó¼niejszych je¶li mówimy o reedycji) p³yt, co powinno usatysfakcjonowaæ dotychczasowych fanów zespo³u, którzy nie mieli styczno¶ci z oryginaln± p³yt±.

Na uwagê zas³uguje na pewno ok³adka, chocia¿ nie mam pojêcia co dok³adnie wyra¿a. Mo¿emy zobaczyæ ilustracjê powstania robotów na opuszczonej planecie pod wodz± kobiety, rozwrzeszczanej blondynki ze skrzyd³ami jak u odrzutowca, butami z lateksu siêgaj±cymi bioder, zamachuj±cej siê ognistym mieczem.
To front ok³adki, bo na odwrocie znajduje siê martwy kosmonauta w stanie niewa¿ko¶ci w przestrzeni kosmicznej z planetoidami w tle i odczepionym fragmentem swojego kombinezonu, a mo¿e jest to jaki¶ megafon? Jakakolwiek by³a koncepcja ilustratora (Anthony Baker z Deluxeluxury.com), pasuje ona do tytu³u p³yty („Spisek Prawicy” t³um. NINa).

Wszystkie utwory maj± t± typow± dla SNF mg³ê brudnych, rz꿱cych gitar, ale z ca³ej listy wyró¿ni³abym ‘360 Degrees’ za klimaty bliskie twórczo¶ci MLWTTK oraz ‘Song For Luna’ i ‘Skin’ za brzmienie zbli¿one do stylistyki rocka industrialnego.
Pozosta³e utwory posiadaj± charakter rocka alternatywnego, a nawet gotyku (‘Arduous’, g³ównie dziêki typowym dla gatunku wykorzystaniu gitary basowej), co równie¿ powinno przyci±gn±æ uwagê s³uchaczy zainteresowanych takimi brzmieniami (NINa).

20:20 |2007, S9F/Doogah Music, +++|

1. Where Do We Go From Here, 2. Never Look Back, 3. Ambrosia, 4. Skyscraper, 5. Last Chance [Idle Americans]


Hard rockowe zaciêcie tego zespo³u stawia ich w ciekawej sytuacji, a samplery u¿yte do bardzo delikatnego wzmocnienia ich brzmienia to ju¿ sytuacja dwuznaczna; trzeba siê bardzo wnikliwie ws³uchaæ by us³yszeæ jak±kolwiek ingerencjê komputerów. 20:20 nie odbiega daleko od pozosta³ych wydawnictw tego pochodz±cego z Atlanty zespo³u, wiêc jego fani nie bêd± zawiedzeni tym albumem. Ponadto jest on bardzo profesjonalnie wydany i wydrukowany. (NINa)


re[mix] |2007, S9F/Doogah Music, +++|

1. 1. The Afterlife - Nigredo, 2. More Than Machine - Autovon, 3. 35959.59 (Thalidomide Mix) - Reverend Hudson, 4. Thought Destroyer - Jon Thompson, 5. Stomp - PsiVamp, 6. Seeking Authorization - John Omen, 7. Running Out of Time - Seth Questor of Xero/G, 8. Not Quite Right - Disgracer X, 9. In A Dubsense - Stan Satin, 10. Sight Unseen - The Devil & The Worm, 11. The Fury (Turbulent Mix) - Electric Bird Noise, 12. Heartless - Zod, 13. Arduous (The Endurance Mix) - Jon Thompson, 14. Scorched Earth - PASK, 15. Invisible Birds - Electric Bird Noise, 16. Ilium Opium - Stan Satin, 17. Me Synthetic - Seth Questor of Xero/G, 18. Less Than I - Searad, 19. Replication 9 - Zod


Nie wiem kiedy w ogóle w muzyce rozrywkowej pojawi³a siê idea remiksowania utworów, ale podejrzewam, ¿e nasila siê to wraz ze wzrostem mo¿liwo¶ci oferowanych przez programy komputerowe i urz±dzenia wspomagaj±ce. Dziesiêæ lat temu, je¶li zespó³ wydawa³ p³ytê remiksami, to robi³ to sporadycznie i w zasadzie sam sobie remiksowa³ utwory lub pozwala³ to robiæ osobnikom ju¿ znanym na rynku muzycznym – grupom lub osobom do¶wiadczonym w pracy za sto³em mikserskim.

Obecnie panuje moda wydawanie p³yt z materia³em zremisowanym przez innych, o ustalonych ju¿ na rynku nazwiskach lub nie, co ma na pewno wiele pozytywów. Po pierwsze dostêp do narzêdzi mikserskich jest zdecydowanie ³atwiejszy dziêki komputerom i stosownym programom. Zespó³, który decyduje siê na wydanie takiej p³yty i pokrycie kosztów produkcji, zyskuje dodatkow± reklamê tego CD ze strony zespo³ów zaanga¿owanych w remiksowanie. Z kolei zespo³y zaanga¿owane mog± wpi±æ notkê o uczestnictwie w takim sk³adaku do swojej dyskografii i biografii, co mo¿e otworzyæ im kolejne drzwi na wspó³pracê, koncerty i zainteresowanie kolejnych fanów, bo chyba o pomocy ze strony wytwórni p³ytowych w wieku XXI ju¿ nie mo¿emy mówiæ. Podobnie recenzenci dostaj±cy taki zestaw zremiksowanych utworów do dyspozycji mog± wy³owiæ nowe talenty lub okre¶liæ, który zespó³ do remiksów siê nie nadaje. Tworzy siê pewien ³añcuszek wspó³zale¿no¶ci i jest to korzystne dla zespo³ów.

Dla fanów konkretnych zespo³ów mog± pojawiæ siê jednak¿e minusy takiego dzia³ania, zw³aszcza je¶li zespó³ zwleka z nagrywaniem nowego materia³u wydaj±c raz po raz p³yty zremiksowane przez innych. W p³ytach z remiksami chodzi g³ównie o wybór utworu do zremiksowania, ale nie mo¿na tego robiæ na si³ê, bo nieefektywno¶æ tego wyboru od razu s³ychaæ. Artysta, który decyduje siê na wykonanie remiksu, musi wiedzieæ jaki rezultat chce tym remiksem osi±gn±æ i musi znaæ najmocniejsze cechy oryginalnego utworu. Powinien stworzyæ niejako inn± wersjê tego orygina³u, zachowuj±c jednocze¶nie jego najwa¿niejsze aspekty, chocia¿ niektórzy tworz± czasem ca³kiem nowe utwory na bazie orygina³ów i nierzadko s± one lepsze.

Ciekawym aspektem zestawów z utworami remiksowymi jest te¿ ³±czenie siê styli muzycznych, bo nierzadko grupy podejmuj±ce siê remiksowania maj± za sob± do¶wiadczenia wyniesione z tworzenia muzyki o innych wytycznych, czyli mamy na przek³ad zespó³ bazuj±cy na samplerach (techno czy elektro) remiksuj±cy utwór, w którym w oryginale w ogóle nie by³o w u¿yciu komputerów, lub kawa³ek reggae zremiksowany przez zespó³ rapowy itd. Czasami taka mieszanka brzmi przekonywuj±co, lecz je¶li kompozycja i u¿yte instrumenty czy sample nie zosta³y dobrze zaplanowane i sprawdzone w ró¿nych konfiguracjach, to w efekcie eksperymentu dostajemy niestrawn± papkê, a co ona przynosi zespo³owi remiksuj±cemu, to ju¿ chyba ka¿dy mo¿e sobie dopowiedzieæ.

SNF zdecydowa³ siê na wydanie p³yty z remiksami maj±c do dyspozycji a¿ 14 wykonawców, spo¶ród których rozpoznajê Adama Paska i Searad'a, natomiast pozosta³e nazwy i nazwiska widzê pierwszy raz w ¿yciu. Wygl±da na to, ¿e SNF postanowi³ daæ szansê na nowe do¶wiadczenia albo wpis w dyskografii wykonawcom ze sceny g³ównie elektronicznej (techno, industrial, ambient, experimental) z Wschodniego Wybrze¿a USA – g³ównie Atlanty, ale te¿ Filadelfii, Nowego Jorku, a nawet pó³nocnej Antarktyki. Zgadujê, ¿e remiksowanie hard rockowej muzyki SNF by³o dla nich wyzwaniem i wiêkszo¶æ wybrnê³a z tego zadania zadowalaj±co.

Ogólnie ten album zawiera wersje elektroniczne, 'parkietowe', na imprezy i do stacji radiowych. Bardzo ciekawie zaaran¿owali swoje remiksy John Omen, Stan Satin, Seth Questor, Searad, Nigredo, Autovon, Reverand Hudson i jak zwykle nieodzowny w przypadku p³yt z remiksami – Adam Pask. Najlepszy wg mnie remiks to The Fury (Turbulent Mix) w wykonaniu Electric Bird Noise, a najgorszy Sight Unseen (The Devil & The Worm), bo nie jest wyzwaniem poszatkowanie utworu na drobnicê i zast±pienie oryginalnych sampli jakimi¶ piekielnym ha³asem.

Aby samemu wy³owiæ najlepsz± wersjê i zapoznaæ siê z innymi wykonawcami sugerujê zakupiæ sobie ten album na CD Baby i zagl±dn±æ na profil SNF na Myspace. (NINa)


re[DEPLOY] |BMI, 2003, +++|

Cold Dead And Wet ,In A Sense ,Meconium ,The Fury ,Less Noise ,More Than Me ,Get It Right


Niektórzy krytycy muzyczni pisz±, ¿e SNF jest zbyt rockowy aby móg³ byæ okre¶lony industrialnym i zbyt industrialny, aby sklasyfikowaæ ich muzykê jako rockow±. Zgadzam siê z tym, poniewa¿ zespó³ miesza te dwa gatunki ze sob±. W partiach wokalnych s³ychaæ delikatnie zastosowane efekty, podobnie u¿ycie samplerów powoduje, ¿e muzyka nabiera industrialnego wyd¼wiêku. Z kolei drapie¿ne gitarowe riffy i mocne uderzenia perkusji sprawiaj±, ¿e muzyka nabiera typowo rockowego brzmienia. Tak wiêc co dostaniemy z takiej trochê powierzchownej analizy? Rock industrialny. Je¶li s³uchaj±c p³yty Re[deploy]skupicie siê wy³±cznie na riffach w takich utworach jak 'Meconium' albo The Fury' stwierdzicie, ¿e p³yta brzmi zbyt ma³o industrialne. Dlatego te¿ trzeba wys³uchaæ jej uwa¿nie.

Miejscami tempo i struktura utworów przypomina mi muzykê Gravity Kills, ale SNF stosuje mocniejsze brzmienie gitar. Odnoszê wra¿enie, ¿e zarówno gitarzysta jak i perkusista wychowali siê na muzyce hard rockowej i metalowej, co s³ychaæ w ich sposobie grania - wystarczy pos³uchaæ ¶rodkowej i koñcowej czê¶ci utworu 'Meconium'. Moimi ulubionymi utworami s± 'Cold Dead and Wet', 'More Than Me' i 'In A Sense', które s± dobrymi przyk³adami na to, ¿e zarówno d¼wiêki generowane przez sampler i typowo rockowy styl grania mo¿e wspó³istnieæ ze sob± w zgodzie.

Istotne jest te¿, ¿e zespó³ Synchro Nine Factor istnieje od dziewiêciu lat i koncertowali u boku takich znanych zespo³ów jak Pigface, My Life with the Thrill Kill Kult, Zeromancer, Bile, Decoded Feedback, Circle of Dust, Grim Faeries, Slick Idiot, Hanzel und Gretyl, Sister Machine Gun, Voodou, Christ Analogue, Torrent Vaccine, SMP, Bozo Porno Circus, God Module i Negative Format. (NINa)

P³ytê mo¿na zamówiæ na iTunes i w Tower Records.| Synchro Nine Factor na Myspace