W marcu 2003r. napisa³a do mnie m³oda kobieta, a jej email zabrzmia³ intryguj±co - nie do¶æ, ¿e lubi industrial, metal, i pochodne, dobrze siê orientuje w zespo³ach, projektuje www, bliskie s± jej zwi±zki z klanami Q3, krêc± j± motory, faceci spod znaku Barana, to jeszcze jest sexy lask± z d³ugimi po pas w³osami, a co najwa¿niejsze - komponuje muzê. Zrobi³abym du¿y b³±d, gdyby we fabrycznych wywiadach nie pojawi³a siê w³a¶nie Ona - tak wiêc, ladies and gentlemen: przed pañstwem - ?sane? [
NINa, wywiad email: 15.08.2003r.]
NINa: Bêdzie parê w¶cibskich pytañ. Mo¿esz oczywi¶cie odmówiæ odpowiedzi! Na pocz±tek pytanie szowonistyczne, jako ¿e 99,5% 'fabrycznych ogl±daczy' to mê¿czy¥ni - podaj proszê swój wzrost, wymiary i namiary ;-)
?sane?: Haha no có¿... pozdrawiam wszystkich czytaj±cych i od razu na wstêpie muszê siê przyznaæ do swojej niewiedzy. Nie znam swoich wymiarów, ale s± w miarê w porz±dku, budowa proporcjonalna, wzrost - 175 cm, natomiast namiary pozostaj± tylko do Twojej NINo dyspozycji :>
Na pewno masz jak±¶ dziarê, mam tu na my¶li tatoo w miejscach, o których siê g³o¶no nie mówi... :-)
Tak siê sk³ada, ¿e nie posiadam ¿adnej dziarki, choæ muszê stwierdziæ, ¿e chcia³abym posiadaæ, natomiast usytuowanie jej na moim ciele.... jest wiele miejsc, gdzie na pewno tatua¿yk mi³o by siê przyj±³. Ca³e clou w tym aby by³ starannie zrobiony, pasuj±cy do osoby, która bêdzie go pó¥niej nosi³a na sobie przez lata.
A tak w ogóle co s±dzisz o tatuowaniu siê?
Moim zdaniem tatua¿, jak i styl ubierania siê potrafi wiele powiedzieæ o osobie, która go posiada. Nie jestem przeciwna tatuowaniu siê, je¶li nie przekracza to granic zdrowego rozs±dku. Jednak widok cia³a drugiej osoby pobudza bardziej ni¿ najwymy¶lniejszy tatua¿. Cia³o ca³e w tatua¿ach od kostek u nóg po szyjê traci jednak sporo na atrakcyjno¶ci...
Przejd¥my do muzy - masz swoj± stronê (SCHIZO) i s± tam do ¶ci±gniêcia Twoje utwory. Jaki jest odzew na tak± muzykê? Z jakich czê¶ci ¶wiata otrzymujesz pochwa³y/krytykê?
Nie chcia³abym w tym momencie wyj¶æ na osobê nieskromn±, ale nie zdarzy³o siê jeszcze aby kto¶ skrytykowa³ moj± muzykê. Otrzymujê natomiast wiele pochwa³. Zdarza siê, ¿e udostêpniam swoje utwory w Internecie, u¿ywaj±c programów do ¶ci±gania, kto¶ kto odwiedza moj± stronê najczê¶ciej pragnie posiadaæ równie¿ pe³ne wersje moich utworów, gdy¿ na stronie s± tylko dema. Ogólnie to co tworzê jak na razie siê podoba, a cieszê siê tym bardziej, ¿e jest to dobrze odbierane równie¿ poza Polsk±. Ostatnio spodoba³am siê w Izraelu i Kanadzie :>
Czy uwa¿asz, ¿e robienie muzy na kompie jest tak trudne, dlatego ma³o która kobieta siê tym zajmuje?
Nie s±dzê aby chodzi³o tutaj o trudno¶æ samego sk³adania kawa³ków. Przyczyna mo¿e le¿eæ w miejscu, które potocznie wszyscy zw± 'dyskoteka'. S±dzê, ¿e wiêksza czê¶æ damskiej populacji, która w³a¶nie tam spêdza czas nie my¶li o tym, aby stworzyæ co¶ w³asnego. Poza tym w dalszym ci±gu procent kobiet znaj±cych siê na komputerach (mam na my¶li takie, które nie wpadaj± w panikê, gdy padnie im system) jest wci±¿ ma³y. Natomiast sam proces tworzenia mogê nazwaæ trudnym, bo do tego potrzebna jest wyobra¥nia, pomys³y i czas.
Grasz na gitarze? Pytam, bo w niektórych Twoich utworach przebijaj± siê mi³e dla ucha drapie¿ne gitarki...
Sama nigdy nie mia³am na tyle czasu i mo¿liwo¶ci aby nauczyæ siê gry na gitarze, my¶la³am o gitarze basowej, dawniej mia³am zajawki aby staæ siê dobr± basistk± i graæ w jakiej¶ niekomercyjnej kapeli. Do tego jednak ka¿dy pocz±tkuj±cy muzyk potrzebuje funduszy na w³asny sprzêt, tudzie¿ naukê obs³ugi tego sprzêtu ;) Wtedy jeszcze nie zarabia³am dlatego musia³am zrezygnowaæ. Teraz chêtnie nauczy³abym siê obs³ugi gitary haha. To co s³yszysz w moich utworach to niestety tylko sample. My¶lê jednak ca³y czas nad wspó³prac± z muzykami, je¶li nie kilkoma, to na pewno z gitarzyst±.
Na Schizo prezentujesz zepó³ Jerk, w Polsce chyba w ogóle nie znany, zreszt± jak wiêkszo¶æ kapeli z krêgu rocka indu. Co Ciê uwiod³o w tej kapeli?
W zasadzie poznanie tego zespo³u to by³ przypadek. Poleci³a mi go pewna osoba, zdjê³am sobie od niej jeden kawa³ek 'I hate people like that' i mnie po prostu rozwali³. Zw³aszcza i przede wszystkim refren. Od kontaktu do kontaktu i tak demo pojawi³o siê na mojej stronie. Mia³o byæ jeszcze 2 demo, ale nie dotar³o. Zreszt± 'I hate people...' sam pojedyñczo bez towarzystwa innych utworów potrafi przyci±gn±æ do tej kapeli. Wszystkim polecam, naprawdê :>
Migasz po sieci tak¿e pod nickiem Devil Doll. Ksywka pochodzi od mlodzieñczej fascynacja t± grup±, czy konotacje zwi±zane z nazw± maj± g³êbsze znaczenie...?
Hehee jak ju¿ wiesz (ptaszki æwierka³y ;>) bardzo lubiê zespó³ Devil Doll, miêdzy innymi st±d taka xywka. U¿ywa³am jej g³ównie podczas gry w Internecie, nie pos³ugiwa³am siê ni± szerzej, by³a w tym m³odzieñcza fascynacja, by³a w tym przekora zwi±zana z moj± natur±, czujê siê bowiem czasami jak marionetka w rêkach diab³a, wydaje mi siê, ¿e ka¿dy cz³owiek czasami siê tak czuje, jakby diabe³ krêci³ nim bez opamiêtania. Niekiedy mam wra¿enie, ¿e sam czart we mnie siedzi, xywa pasowa³a. Tak samo jak i ?sane?. Wiadomo, ¿e sane znaczy przy zdrowych zmys³ach, te dwa znaki zapytania poddaj± stan moich zmys³ów pod w±tpliwo¶æ. Bywam nieobliczalna, bywam krn±brna, nie wspominaj±c o tym, ¿e upór to moja cecha nie do wyplenienia ;)
Podobno bardzo krêc± Ciê motocykle, bywasz na zlotach... Masz swoj± maszynê?
Z motocyklami zwi±zana jestem od dziecka, jako ma³y szczyl podró¿owa³am z ojcem. Niektórzy moi znajomi ¿artuj±, ¿e mnie matka chyba na motocyklu rodzi³a :> No có¿, matula rodzi³a mnie normalnie w szpitalu, potem gdy podros³am, to je¥dzi³am z ojcem. Motocykl daje wolno¶æ, to w sumie mówi ka¿dy, nic nowego chyba nie powiedzia³am, ale taka jest prawda. Ja na motocyklu czujê siê totalnie wyluzowana, niczym nie skrêpowana, mo¿na to porównaæ do latania. Je¿d¿ê na zloty, bo tam poznajê ludzi, którzy znaj± to uczucie i potrafi± o tym porozmawiaæ. Nie ma bowiem jak rasowa gaducha czterosuwa :> Preferujê oczywi¶cie motocykle klasyczne, futurystyczne ¶cigacze nie wywo³uj± u mnie ¿adnych pozytywnych odczuæ (tu nara¿am siê mi³osnikom ¶cigaczy), to ju¿ nie to.... W³asnej maszyny jeszcze nie posiadam, wci±¿ walczê o fundusze na ten cel. Ale to ju¿ nied³ugo ma siê zmieniæ. Przysz³y rok na pewno minie mi pod znakiem podró¿y na w³asnym motocyklu.
Seksowna, intryguj±ca kobieta, ambitne hobby, pomys³y na fajne utwory, umiejêtno¶æ realizacji... czy próbowa³a¶ uderzyæ do jakich¶ wytwórni p³ytowych, zagraæ jakie¶ ma³e/wiêksze koncerty live w pubach, wyst±piæ jako DJ ?sane? na imprezach?
Dziêkujê za pozytywn± opiniê, to samo mogê powiedzieæ o Tobie :D
Wiadomo na czym stoi polski rynek muzyczny - na komercji. Nie ma tutaj miejsca dla eksperymentatorów, którzy wydobywaj± co¶ z niczego, którzy tworz± elektroniczne pojazdy, grono s³uchaczy jest równie¿ ograniczone do niewielkiej grupy. Nie chcia³abym sprzedaæ swojej muzyki komercyjnej wytwórni. Czekam na lepsze czasy, albo..... :> Na pewno nie chcia³±bym te¿, aby przed moj± xyw± widnia³o dJ. Nie tworzê raczej muzyki klubowej. Nie wyobra¿am sobie siebie robi±cej jakie¶ live acty. Byæ mo¿e mój jednoosobowy projekt kiedy¶ doro¶nie do rangi zespo³u, a wtedy koncerty s± niewykluczone :)
S³ysza³am o Twojej mi³o¶ci do Quake 3 Arena. Komu dajesz popaliæ?
Popaliæ dajê wszystkim tym, którym tylko mo¿na daæ popalic ;)) A tak powa¿nie, to gram ju¿ w tego nieszczêsnego 'kwaka' oko³o 3 lat. To dla mnie dobra metoda na roz³adowanie z³ych emocji, na pozbycie siê mniejszych lub wiêkszych gniewów i frustracji. W koñcu mo¿na kogo¶ bezkarnie sponiewieraæ, wirtualnie przetrzepaæ mu ty³ek. lub samemu zostaæ przetrzepanym ahhahha. Nie liczy siê dla mnie wygrywanie, tylko sama gra jako taka. Po prostu sposób na odreagowanie rzeczywisto¶ci...
C
zy wolisz tworzyæ solo, czy te¿ próbowa³a¶ kiedykolwiek graæ z innymi muzykami?
Jak ju¿ wspomnia³am my¶lê o wspó³pracy z muzykami, chcia³abym stworzyæ dobr± ekipê na d³ugi czas, by³o by najs. Lubiê tworzyæ w pojedynkê, nie zaprzeczê, mam wtedy dowolno¶æ dzia³ania i mogê zrobiæ z utworem co tylko zechcê. W przypadku stworzenia wieloosobowego zespo³u musia³o by to byæ dzia³anie demokratyczne. Nie s±dzê abym znalaz³a ludzi, którzy bêd± mieli takie same zapatrywania na muzykê jak ja. Wiadomo, to w koñcu wynika z ró¿nych gustów :> Je¶li jednak kiedy¶ zbierze siê fajna ekipa, to z pewno¶ci± znajdzie siê kompromis.
Twoje utwory s± instrumentalne, no poza wstawieniem paru wokalnych sampli (np. mottem przewodnim utworu 'Impressive' jest okrzyk zsamplowany z Quake 3). Nie chcesz ¶piewaæ? A mo¿e chcia³aby¶ wspó³pracowaæ z wokalist±/wokalistk±?
Wokal potrafi czasami zepsuæ utwór, przekona³am siê o tym niejednokrotnie. Moje utwory by³y tworzone z my¶l± o tym, ¿e nigdy nie powstanie do nich wokal. Gdyby powsta³ móg³by zburzyæ ca³y ich porz±dek. Tym bardziej, ¿e moje utwory czêsto maj± zwroty od pierwotnego tempa, zmieniaj± siê w miarê trwania, trudno bêdzie stworzyæ do tego wokal. Do tej pory nie my¶la³am o ¶piewaniu. Zreszt± chyba nawet bym nie potrafi³a :D No, mo¿e jaka¶ melo-recytacja pojawi siê w nowych kawa³kach. Albo znajdzie siê kto¶ kto zaryczy ;) Nie wykluczam wspó³pracy z wokalist± lub wokalistk±.
Jakie masz plany zwi±zane z w³asn± twórczo¶ci±? Czy chcesz to traktowaæ zarobkowo czy hobbystycznie, a mo¿e to tylko ¶lad dla potomno¶ci...? ;-)
Szczerze mówi±c nie planowa³am ¿adnej przysz³o¶ci dla swoich 'dzieci' ;) Utwory powstawa³y i powstaj± z mojej potrzeby tworzenia czego¶. Sam pocz±tek mojej twórczo¶ci to by³y totalne eksperymenty, teraz mam pewne wizje co do swoich utworów, ju¿ nie powstaj± przypadkowo, najczêsciej co¶ inspiruje ich powstanie, jakie¶ wydarzenie, jakie¶ prze¿ycie, sen... Nie zaprzeczam, ¿e chcia³abym aby co¶ po mnie pozosta³o. Czy bêd± tego s³uchaæ tysi±ce, czy tylko najbli¿si to i tak warto co¶ robiæ. Najwa¿niejsze ¿eby robiæ to co siê lubi i co daje satysfakcjê, je¶li jeszcze kto¶ to doceni i mo¿e staæ siê to ¥ród³em dochodów to ju¿ jest fantastycznie. A muzykê zaczê³am tworzyæ w³a¶ciwie dla siebie, chcia³am zrobiæ co¶, czego na ogól szukam u innych wykonawców a nie znajdujê.
Twoje muzyczne zajawki ostatnich miesiêcy to:....
Converter, Funker Vogt, Pain Station, Haujobb, Noisex... nie wiem czy wszystkie te zajawki nie zajê³yby wiêcej miejsca ni¿ ca³y ten wywiad ;)
Idea³ mê¿czyzny/kobiety?
Jak ju¿ niejednokrotnie przysz³o mi siê przekonaæ - idea³ów nie ma. Pozostaje jedynie pewien typ, który jako¶ tak siê przewija przez ¿ycie. Mój typ przede wszystkim musi mieæ mózg, wygl±d jest czym¶ co prêdzej czy po¥niej siê zmieni, uroda przemija... Na dzieñ dzisiejszy jest to mê¿czyzna wysoki, przy którym mog³abym czuæ siê bezpiecznie (co jest zazwyczaj trudne, gdy¿ sama jestem do¶æ wysoka), kolor w³osów nie jest istotny. Musi byæ mêski, nawet jak ma d³ugie w³osy.
Natomiast je¶li chodzi o kobiety, to na pewno nie szuka³abym swojego typu w sklepie z modn± odzie¿±. Lubiê niezale¿ne, drapie¿ne kobiety z charakterem. O nietypowych zainteresowaniach i niestandardowych pogl±dach na ¿ycie ( to tyczy siê równie¿ mê¿czyzn).
¯yczê Ci mnóstwo nowych pomys³ów, du¿o fanów, du¿o odzewu na Twoj± muzykê i zainteresowania ze strony wytwórni p³ytowych promuj±cych muzykê elektroniczn± w Polsce i poza ni±!
Dziêki serdeczne za ¿yczenia, oby siê spe³ni³y. Dziêki za wywiad. Pozdrawiam i ¿yczê aby Fabryka funkcjonowa³a jak do tej pory, bo perfekcjonizm ju¿ osi±gnê³a.
http://schizo.republika.pl
Fotografie pochodz± ze zbiorów ?Sane?, wszelkie prawa zastrze¿one C by ?Sane?