Wywiad opublikowany w portalu
Goth City.
e-wywiad - NINa - www.industrialrock.net Vesper, 17-01-2005
Kraków, dawna stolica Polaków, nie kurnik i w³asn± scenê brzmieñ frapuj±cych i mrocznych jak najbardziej posiada. Wydarzenia przeró¿ne w¶ród gawiedzi gotycko nacechowanej zaobserwowaæ mo¿na, jednak¿e nie samym electro i indu-gothem gród Kraka stoi. Co wiêcej, brzmienia gitarowe wzmacniane bitami wyciskanymi z ³omocz±c± precyzj± promuje w tym¿e mie¶cie m.in. niewiasta, której pasja i umi³owanie dla rocka industrialnego przerodzi³a siê w matkowanie ogólnie znanej i cenionej stronie po¶wiêconej temu to w³a¶nie gatunkowi muzycznemu [http://www.factory.of.pl]. Zapraszam na e-wywiad z NIN±, która okazyjnie jest typow± mieszkank± wi¶lanego sio³a, podczas gdy nocami przeistacza siê w jedn± ze sztandarowych postaci ¶wiatka niekoniecznie popularnych brzmieñ.
Vesper: Muzycznie rzecz bior±c, kiedy dziewczynka sta³a siê kobieta i straci³a niewinno¶æ na rzecz rocka industrialnego? Jak przeciêtny ¶miertelnik ma odró¿niæ rock indu od tego 'zwyk³ego'?
NINa: Dziewczynka jako¶ zawsze by³a bardziej "ch³opakowata" wiêc i zainteresowania mia³a niezbyt dziewczêce, a co do niewinno¶ci to tylko kusz±ce pozory ;-D W muzyce siedzê od bardzo wczesnych lat dzieciêcych, zaczê³o siê od popu lat 80tych, potem new romantic, funky. W okresie uczêszczania do liceum namiêtnie czyta³am "Tylko Rock" i s³ucha³am audycji T. Beksiñskiego. Ominê³a mnie moda na The Doors, Pink Floyd i grunge, zamiast tego wesz³am sobie w rock progresywny, a moje ówczesne fochy odzwierciedli³ cold wave i rock gotycki. Mia³am te¿ straszn± zajawkê na King Crimson (okres p³yt "Discipline" czy te¿ "Beat") oraz surrealizm. To by³ okres, kiedy s³ucha³am najwiêcej muzyki, po prostu nie mog³am bez niej ¿yæ. Teraz ju¿ nie mam takiego ci¶nienia, wielokrotnie ³apiê siê na tym, ¿e pracujê z kompem w absolutnej ciszy przez wiêksz± czê¶æ tygodnia. Wtedy jednak du¿o s³ucha³am, kupowa³am mnóstwo pirackich kaset i wolny czas spêdza³am w samotno¶ci na szkicowaniu surrealistycznych scenek. Ale tamta muzyka to jeszcze nie by³o to, w czym mog³abym siê odnale¼æ. Kiedy¶ go¶ciem programu wy¿ej wspomnianego Beksiñskiego by³a Anja Orthodox. Przynios³a ze sob± parê ulubionych p³yt, a w¶ród nich by³y "Broken" i "Pretty Hate Machine" Nine Inch Nails, o którym to zespole ju¿ wcze¶niej s³ysza³am. To by³ rok 1992 i do tamtej pory Reznor jest dla mnie numerem jeden w¶ród zdolnych, pracowitych, twórczych i oryginalnych artystów. No i potem ju¿ polecia³o z tym rockiem industrialnym. Wtedy jeszcze nawet nie wiedzia³am, ¿e muza, która mnie krêci nazywa siê rock industrialny i ¿e w USA miêdzy rokiem 1990-1997 powstawa³y setki tego typu produktów, ale z miejsca spodoba³y mi siê przypadkowo wychwycone w radiu utwory zespo³ów Filter, Gravity Kills, Pitch Shifter czy te¿ Stabbing Westward. Niejaki problem mia³am z zaakceptowaniem muzyki Ministry, wtedy wydawa³a mi siê za ciê¿ka. Ale do ich muzyki trzeba dorosn±æ i trzeba przes³uchaæ ka¿d± p³ytê, ¿eby mieæ dok³adne rozeznanie, wtedy dopiero mo¿na powiedzieæ czy siê lubi ich muzê, czy nie. Obecnie taki sam problem mam z dwoma grupami - Fear Factory i Godflesh, musze im po¶wiêciæ wiêcej czasu ;-) A jak odró¿niæ ten nurt od zwyk³ego rocka? Po prostu, je¶li s³yszysz utwór rockowy, gitarowy, z normalnym wokalem i z du¿± dawk± ekspresji, dynamiki lub ch³odu to masz wtedy do czynienia z rockiem. Je¶li jednak w pewnym momencie w tej ¶cianie gitarowych brzmieñ us³yszysz te¿ elektroniczne sample, komputerowo przetworzone gitarowe riffy, wzmocniony beat perkusji czy inne ¶rodki wyrazu stworzone w programach do obróbki d¼wiêku i nie zmieniaj± one zasadniczo klimatu tego utworu, nadal pozostaje on rockowy i drapie¿ny to mo¿esz mieæ pewno¶æ, ¿e masz do czynienia z rockiem industrialnym. I podkre¶lam, ¿eby nie by³o niedomówieñ, nie podchodzi pod rock industrialny utwór, który od pocz±tku do koñca jest zrobiony w jakim¶ tam programie komputerowym i do niego dodane s± dla smaczku jakie¶ badziewne gitarowe brzmienia. Trzeba mieæ wyczucie w klasyfikowaniu. Obok rocka industrialnego mamy te¿ jego mocniejsze uderzenie, czyli tzw. metal industrial, który, jak sama nazwa wskazuje jest pochodn± w¶ciek³ych wokali oraz rozgrzanych do czerwono¶ci metalowych riffów i zimnych brzmieñ generowanych przez komputer. Oczywi¶cie, spektrum zespo³ów, które wrzucono do worka z napisem industrial rock jest dosyæ szerokie i osobi¶cie niebezpiecznie skacze mi ci¶nienie, je¶li kto¶ zalicza do tego nurtu Rammstein, Deathstars czy inne tego typu wynalazki. Nie róbmy niczego na si³ê, niech ten gatunek nie zostanie splamiony! :-]
V: Czy istnieje jaka¶ subkultura na kszta³t tego, co reprezentuj± goci i fani electro? Czy rock industrialny to gatunek elitarny?
N: Szczerze mówi±c nie wiem czy istnieje w ogóle. Kiedy¶ za wylêgarniê rocka industrialnego uchodzi³o Chicago z racji istnienia tam wytwórni Wax Trax! i obszar Cleveland jako sfery dotkniêtej obecno¶ci± Reznora. W Stanach by³o lub nadal jest mnóstwo klubów, w których gra siê tylko taka rockowo-industrialn± muzykê, s± przecie¿ specjalne stacje radiowe, wystarczy wej¶æ na internetowy shoutcast.com i wybraæ sobie odpowiednie opcje. My¶lê, ¿e czê¶æ spo¶ród fanów rocka industrialnego na ¶wiecie przynale¿y do subkultury hard core i industrial, one s± szersze i ³atwiej rozpoznawalne czy to w brzmieniach czy te¿ np. w stylu ubierania siê. Subkultura rockowo-industrialna na pewno nie istnieje w Polsce - tu w dalszym ci±gu objawia siê na wielu imprezach niestety w spotwornia³ej formie i jest w³±czany w miêkk± muzykê electro, a prowadz±cy DJe jako¶ nie chc± wyj¶æ poza ju¿ znane a¿ do obrzydzenia stare utwory NIN, White Zombie czy KMFDM. Wiesz, brakuje po prostu uporu, zaanga¿owania i fachowej wiedzy.
Industrial rock jest ¶ci¶le po³±czony z industrialem, a subkultura industrialna istnieje i w Polsce chyba wreszcie rozkwita, o czym ¶wiadcz± czê¶ciej organizowane imprezy, koncerty i wydawnictwa muzyczne promuj±ce nowych wykonawców. Cieszê siê, ¿e s± ludzie, którzy chc± pokazaæ g³êbiê i niekomercyjno¶æ muzyki industrialnej, a tak¿e po³±czonej z ni± muzyki dark amientowej i noisowej, i mam tu na my¶li dzia³alno¶æ Job Karmy jako pomys³odawcy wroc³awskiego Festiwalu Industrialnego, wydawnictwa muzyczne Requeim Rec., Vivo i Nightroom Rec. czy Beast of Prey, a tak¿e idee serwisów internetowych (Apostazja, WaveProcess, Fabryka, Innerwar, Kultura Industrialna, Zone-A). No i do tego sporadycznie pojawiaj± siê imprezy, na których te¿ mo¿na poznaæ wiêcej takiej muzyki (w Krakowie: Maszyneria, Paroxyzmy, Industrial Riot). Co do drugiej czê¶ci pytania - ja siê bardzo cieszê z tego, ¿e rock industrialny JEST gatunkiem elitarnym, bo tylko nieliczni zaanga¿owani i dociekliwi wiedz± o co w tym naprawdê chodzi. :-))) I niech taki pozostanie, nie chcemy przecie¿ komerchy! :-D
V: Co jest w takim razie esencj± rocka indu - bez czego ten gatunek nie ma racji bytu?
N: Esencj± rocka indu jest jego drapie¿no¶æ i niezale¿no¶æ. Rock indu nie ma jakiej¶ idei, w przeciwieñstwie do monumentalnego gotyku, pogañskiego death metalu, czy zdehumanizowanego industrialu. To jest muzyka, dziêki której muzycy przekazuj± pewn± formê ekspresji, dynamiki, opinie o otaczaj±cym ¶wiecie, jego problemach, ludziach. Na przyk³ad Ministry na ostatniej p³ycie bardzo skrytykowa³o G. W. Busha za ca³okszta³t jego prezydentury, a State of Being poruszy³o kwestiê spamu w internecie ;-) Oczywi¶cie nie jest to muzyka odcz³owieczona jakby siê mo¿na by³o spodziewaæ - niejednokrotnie pojawiaj± siê teksty o mi³o¶ci, seksie i p³yn±cych z tego rozczarowañ. To sa poprostu lu¼ne tematy ubrane w twarde s³owa w otoczce dosyæ ciê¿kiej muzyki. Mnie osobi¶cie najbardziej uderza w tej muzyce nienawi¶æ i dynamika, wiesz, chodzi mi o momenty, kiedy s³uchasz utworu i nagle czujesz, ¿e napiêcie i odczucie nienawi¶ci ro¶nie, otacza ciê ¶ciana d¼wiêku, beat przyspiesza, a potem... potem jest ju¿ tylko orgazm! ;-D A co do kwestii technicznych - rock industrialny nie ma racji bytu bez gitar lub dobrze skonstruowanych sampli gitarowych, nie istnieje bez samplera, sequencera i programów do obróbki d¼wiêku. No i ludzi, którzy potrafi± ich kreatywnie u¿ywaæ.
V: Czy s± jakie¶ polskie zespo³y industrialne które mog³aby¶ poleciæ? Jaki by³ ostatni dobry koncert w Polsce, na którym mia³a¶ okazjê byæ?
N: No przede wszystkim Job Karma. To wykonawca, którego muzykê najlepiej oddaj± robione przez nich wizualizacje, w dodatku zespo³ nie zani¿a siê do niebezpiecznego poziomu komercji, graj± to co im odpowiada i sadzê, ¿e nie robi± tego dla pieniêdzy ale w³a¶nie dla idei i artyzmu. Poza tym w dobrym kierunku idzie Sui Generis Umbra, dali ¶wietny koncert na Castle Party w tym roku, no i moje brawa dla demoniczno¶ci wokalistki. :-) Co jeszcze... Z wykonawców, którzy wys³ali mi swój materia³ mogê poleciæ nadmorskiego Planktona, jedno-osobowy projekt wykonuj±cy bardzo pomys³owo zaaran¿owan± muzykê z pogranicza industrial-dark ambient. Musze siê przyznaæ, ¿e ma³o s³ucham polskiej muzyki alternatywnej, ale widzê, ¿e jest jej sporo, o czym ¶wiadcz± ¶lady w necie. W wiêkszo¶ci przypadków s± to jednak pojedynczy twórcy, zaopatrzeni w dobry komputer i ma³e, domowe studio nagraniowe. Ta muzyka jest traktowana hobbystycznie, wiêksze wytwórnie nie s± zainteresowane ani promocj± ani dystrybucj±, wiêc od czasu do czasu trafia sie zapaleniec, który stara siê promowaæ muzykê industrialn± dla samej idei. Ale mo¿e siê to zmieni, je¶li namno¿y³o siê w Polsce imprez prezentuj±cych muzykê niekomercyjn±, to mo¿e kto¶ z wiêkszych wytwórni zainteresuje siê te¿ pokazaniem ¶wiatu naszych muzyków dzia³aj±cych na przemys³owym terenie ;-)
W listopadzie pojechali¶my z moim panem i w³adc± na 3rd Industrial Festival do Wroc³awia. Od wielu lat jestem fank± Deutsch Nepal i pojecha³am g³ównie z powodu przyjazdu Lina Baby Doll. I nie jestem rozczarowana, jak co poniektóre osoby. Oczekiwa³am despotyzmu i awangardy ze strony Liny i dosta³am to. Nie by³o ¿adnego gwiazdorstwa, bo to co pokaza³, to tylko taki jego styl bycia - upi³ siê ¯ywcem, odla³ w tych samych kiblach co my. Zwyczajny, niski facet w którym siedzi niesamowita si³a. W jego oczach jest co¶ takiego co mnie przera¿a i fascynuje i dziwnie siê czu³am jak mija³ mnie w t³umie, w odleg³o¶ci mo¿e 15 cm. Nie mo¿na oczekiwaæ, ¿e je¶li go¶ciu gra muzykê mroczn± i skomplikowan± to bêdzie jakim¶ kosmit±. Lina pokaza³ siê z bardzo mêskiej, wrêcz prymitywnej strony, ale mi taki prymitywizm odpowiada, bo wiem, ¿e w tym cz³owieku kryje siê du¿y potencja³ twórczy. Ju¿ sam fakt, ¿e przerwa³ koncert, aby wymusiæ na technicznych sposób dostrojenia g³o¶ników, wzmacniaczy itp. pokaza³ mi, ¿e facet ma pewno¶æ tego, co mo¿e wydobyæ ze sprzêtu. Efekt po tym zabiegu by³ taki, ¿e patrzy³am tylko na sufit i ¶ciany teatru 'Pie¶ñ Koz³a' i oczekiwa³am kiedy rozpadnie siê na kawa³ki. Musia³am zej¶æ z drewnianej pod³ogi, bo mnie normalnie rozbola³ ¿o³±dek od niskich brzmieñ i wibracji ale koncert Deutsch Nepal by³ tym, czego oczekiwa³am i jeszcze d³ugo przedrze¼niali¶my Line intonuj±c jego "Deeeeliiiiight" :-))
V: Strasznie generalizuj±c - fani metalu nosz± skóry i pentagramy, goci latex i koronki, a indurockowcy...?
N: ....czapeczki z daszkiem...? ;-) Wiesz, to jest kwestia umowna w przypadku rocka industrialnego. My¶lê, ¿e to jest muzyka odbierana za pomoc± zmys³ów, a nie sposobu ubierania siê. Mo¿na oczywi¶cie przyj±æ, ¿e strojem "wyj¶ciowym" bêdzie mieszanka czarnych skór, glanów, wymy¶lnych fryzur, ostrego makija¿u, czy jakich¶ tribalowych, przemys³owych czy folkowych ozdób itp. Tu nikt niczego nie narzuca. Oczywi¶cie zajebi¶cie wygl±da laseczka z dreadami ubrana w bojówki w panterkê czy facet w d³ugim czarnym skórzanym p³aszczu i okularach a'la spawacz :-D Ale tak jak mówiê, industrial siê czuje, to jest instynktowne. Nie ka¿dy mo¿e wej¶æ w t± subkulturê, i my¶lê, ¿e tylko nieliczni bêda siê w niej dobrze czuæ. Industrial jest bardziej zwi±zany ze sztuk±, g³êbszym odczuwaniem d¼wiêków. Sztuka taka jak wiadomo potrzebuje oprawy wizualnej, dlatego te¿ z kultur± industrialn± jest ¶ci¶le zwi±zana architektura, fotografia, performance, prezentacje multimedialne itp. dzia³alno¶æ artystyczna. Industrial to nie jest muzyka, dla której trzeba siê koniecznie wystroiæ i przy okazji imprezy strzeliæ sobie tonê fotek, które siê potem pokazuje w galeriach na necie. Strój fana danej muzyki to tylko forma ekspresji i my¶lê, ¿e ma za zadanie u³atwiaæ odnajdywanie siê wzajemnie w t³umie. I tylko to. By³am na stricte industrialnej imprezie Paroksyzmy, i powiem ci ¿e by³am zaskoczona. Ludzie wygl±dali jakby byli u siebie w domu, ¿adnego wypasionego stroju, po prostu pe³na naturalno¶æ, jeansy, sztruksy, no s³owem co kto mia³ to ubra³, bez zbytniego pokazywania siê. A rozmowy toczy³y siê na tematy jak najbardziej zwi±zanymi z industrialem :-)
V: Twoje prywatne top 3 wszechczasów w ulubionym gatunku je¶li chodzi p³yty i wykonawców (niekoniecznie musi siê pokrywaæ ;-)?
N: Tylko trzy?? Niemo¿liwe stanie siê mo¿liwym (w bólach), proszê oto TOP 3: 1) Nine Inch Nails - Broken, 2) Machines of Loving Grace - Concentration, 3) Skrew - Shadow of Doubt.
V: Prowadzisz najwiêksz± chyba polsk± stronê po¶wiêcon± muzyce rockowo-industrialnej. Czy bycie dyrektork± i za³og± Fabryki w jednym to wdziêczne zajêcie? Masz w ogóle czas na sen :-)?
N: No ba, nie chyba tylko na pewno jedyn± i najwiêksz±! :-D Wiesz, ostatnim dobrym posuniêciem na Fabryce by³a zmiana jej od strony technicznej. Dostaje odzew, ¿e jest teraz bardziej czytelna. Poprawki trwaj± nadal, ci±gn± siê od wakacji ale jak siê za co¶ wezmê to koñczê :-D Jak siê nauczê PHP to mo¿e bêdzie te¿ forum, sklepik czy cokolwiek innego :-D Mo¿e chcesz ju¿ zamówiæ podk³adkê pod mysz z logotypem albo kalendarzyk? ;-D A co do pomys³u na Fabrykê, to zdradzê ci pewien sekret - powsta³a ona jako produkt uboczny mojego rozczarowania na tle romansowym, innymi s³owy musia³am siê czym¶ zaj±æ, ¿eby nie my¶leæ, a do tego mia³am motywacjê, aby opanowaæ Dreamweavera. Wcze¶niej, ko³o 2000 roku mia³ to byæ paro-osobowy projekt na temat muzyki elektroniczno - industrialnej pod nazw± (copyright!) Industrialique. No ale jako, ¿e siê nie dogadali¶my i nie by³o jakiej¶ weny twórczej, tak wiêc tward± rêk± prowadzê sobie w³asny serwis i poczuwam siê do odpowiedzialno¶ci za wszelkie, niepoprawne politycznie tre¶ci jakie tam g³oszê :-) W dodatku samej pracuje mi siê najlepiej. A sypiam dobrze, dziêkujê ;-D
V: Jakie zagraniczne strony poleci³aby¶ jako dope³nienie informacji zamieszczonych w Fabryce? Czy wspó³pracujesz z kim¶ z zagranicy?
N: Mogê poleciæ anglojêzyczne forum na http://industrial.org, by³o tam parê postów na temat rocka indu, kultury industrialnej i tym podobnych zagadnieñ. Je¶li chodzi o informacje biograficzne to najlepiej sprawdza siê Artistdirect (http://www.artistdirect.com). A poza tym nie mam jednego miejsca, z którego korzystam, nie ma ¿adnej strony, która by³aby tak rozbudowana jakbym sobie tego ¿yczy³a, dlatego sama postanowi³am z³o¿yæ wiele informacji w jeden wiêkszy serwis. Wiadomo¶ci ¶ci±gam z ca³ego netu. Je¶li chodzi o radia internetowe to bardzo polecam Detroit Industrial Underground Radio (http://www.detroitindustrial.org) - zadziwiaj±ce playlisty i bardzo dobra jako¶æ d¼wiêku! Poza tym industrial i noise na http://somnambulantcorpse.com, te¿ dobra jako¶æ i przesy³ danych, no i na koniec ju¿ gorszej jako¶ci rockowo-industrialne brzmienia na http://www.rantradio.com/ :-) Nie wspó³pracujê z nikim z zagranicy. Od czasu do czasu uderzam do ciekawych wykonawców z pro¶b± o wywiad i otrzymujê pozytywn± odpowied¼. Moimi wspó³pracownikami s± Kerulet MF (Kielce, muzyka) i Si6 (Poznañ, czystki html'owe), obu serdecznie pozdrawiam ;-)
V: Czy rock indu to gatunek ze ¶wietlan± przysz³o¶ci±, czy te¿ jedynie z ci±gle wspominan± przesz³o¶ci±?
N: My¶lê, ¿e w dobie komercji nie ma miejsca na ¿adn± ambitn± muzykê. Rock industrialny mia³ ju¿ swoje piêtna¶cie minut s³awy w latach 1990-1997, g³ównie w USA i Wielkiej Brytanii, ale dotar³ te¿ do Francji i zaowocowa³ dzieckiem, któremu na imiê Treponem Pal ;-) W Niemczech jak zwykle gatunek siê zmutowa³ i zosta³ maksymalnie uproszczony. Jedynym zespo³em niemieckim, który zrobi³ ¶wietn± muzykê opart± na industrialu i rocku industrialnym by³a grupa Sielwolf. Rammstein to nie jest rock industrialny, ani industrial, nie wiem co, ale nie mie¶ci siê w tych klimatach. W Polsce by³o parê zespo³ów, które te¿ pod³apa³y te nutki, ¿eby wspomnieæ Agressiva 69, Hedone, czy Nowy Horyzont. Niestety zespo³y te obecnie skoncentrowa³y siê na innych brzmieniach, wiêc nie mamy ju¿ co liczyæ na powroty. Chyba pozostaje czekaæ na inwencjê twórcz± pokolenia wychowanego na muzyce z Matrixa ;-)
V: Twoje najwiêksze marzenie zwi±zane z muzyk± indu (chocia¿ niekoniecznie ;-) które chcia³aby¶ spe³niæ?
N: Rendez vous z Trentem w otoczce nowoorleañskiego brzmienia pianinka i zmursza³± butelczyn± czerwonego wina ;-)