BURN OUT AT THE HYDROGEN BAR |1993|

(suture), Codeine Glue and You, Suicide Jag,(suture), Chemical Halo, Neurozone, Elephant Man,(suture), Rivet Head,Derailer, (suture), Summer of Hate, (suture)

Dobrze zbudowany album, wyważone proporcje między muzyką typu rock i industrial. Charakterystyczny dźwięk Chemlaba jest wszechobecny, po za tym dużo 'sutures', czyli krótkich dźwiękowych wstawek między utworami. Fajne sample w stylu NIN w utworze 'Neurozone' i świetny utwór 'Derailer'. Do 'Codeine Glue and You' został nagrany klip w latach 90tych, wart zobaczenia, jeśli jesteś szczęściarzem i go zdobędziesz ;)
(NINa)

---

East Side Militia |Fifth Colvmn Rec., 1996|

suture,Exile On Mainline,Jesus Christ Porno Star,Vera Blue (96/69),Pyromance,suture,
Lo-Grade Fever,Electric Molecular,suture,Latex,Pink,Exiled "Suck On This" mix

Zgodnie z hasłem Chemlaba - "Fuck art let's kill!" sztuka została zastrzelona już na samym początku, więc mamy mniej więcej obraz tego co się będzie działo na całej płycie. ;) W tle 80% utworów przeważają, drapieżne gitarowe riffy. Seksowny 'Pyromance' z Geno Lenardo na guitarze (Filter band) i ' Vera Blue', dwa cudowne utwory, uwielbiem je. 'Lo-Grade Fever' nagrany w trochę innym stylu, brzmi dekadencko. 'Pink' przypomina mi wycieczki zespołu Throbbing Gristle w stronę deklamowanej poezji otoczonej hałaśliwym tłem dźwiękowym.
(NINa)

Magnetic Fields Remixes + 10 Ton Pressure |Metal Blade, 1994|

Chemical Halo (Bruised Regeneration),21st Century (Rough Sex Demo),Chemical Halo (Drag-Strip Download),Codeine, Glue and You (Scorched Remix),Filament,I Still Bleed,
Blunt Force Trauma,Black Radio (In the Neon Blur)

Doskonałę remiksy. Zajebisty utwór to 21st Century - dynamika, drapieżność, trans. 'I Still Blue' przypomina mi typowe dla Skinny Puppy metody komponowania utworów - upierdliwy rytm i krzyki. Płyta zawiera także 4 songs z debiutanckiej i nie tłoczonej już EPki 10 Ton Pressure. Koniecznie posłuchać utworu Filament!!
(NINa)

Machine Age |Underground Inc., 2004|

Monkey God,Suture,Force Quit (Aggression Mix),Exile On Mainline (Demo),Suture,Burn Core (Demo)

EPka z remiksami do płyty Oxidizer i dwa dema do utworów pochodzących ze starszych płyt. Plus dwa 'suture' aby zachowac typowy charakter płyt Chemlaba. ;) Zastanawiam się, czy kiedyś te wszystkie 'sutures' zostaną wydane na osobnej płycie z dodatkowym materiałem video, może jakiś filmik? Zobaczymy...
(NINa)

Oxidizer |Underground Inc., 2004|

Pinksuture,Binary Nation,White Room Black Eye,suture, Black Snake Voodoo Hiss, Atomic Automatic, Force Quit, suture, Scornocopia, Mega Hurts, Monkey God, Queen Of Despair (ode to the diode), suture

Ta płyta jest nieco inna niż dotychczasowe nagrania Chemlaba. Ciągle rock industrialny ale bez pazura, spokojniejszy, nowocześniejszy. Mimo tego można tam odnaleźć parę ciekawych utworów jak: Atomic Automatic, Megahurtz, Binary Nation, Scornocopia i ostatni na płycie Suture.
(NINa)

Rock Whore vs. Dance Floor |Invisible Rec., 2006|

Monkey God [Monkey Scratch Mix] - by Needleye,Atomic Automatic [Our Glitch Mode Squad is Dangerous Mix] - by Cyanotic,Black Snake [Gun Remix] - by Terrorfakt, Scornocopia [Glitchstar Mix] - by Christ Analog, Binary Nation [Renegade Mix] - by The Aggression, White Room [Cash for Oil Remix] - by Cubanate,Scornocopia [Scorpio Remix] - by Die Warzau, Megahurtz [Caliopenis vs. Cocktopus Remix] - by Adam Grossman,Binary Nation [16 Volt Max-Out] - by 16 Volt, Queen of Despair [Lay Back and Rock Mix] - by mnpltr.,Megahurtz [mindFIELD Aurora Mix] - by mindFIELD,Force Quit [Lickthevelvetpouch] - by Ipecac Loop,Scornocopia [London Sin-Phony Orgasmus Mix] - by Dave Suycott,Binary Nation [Demento Mix] - by Kill Memory Crash,White Room [Haloblackattack Remix] - by haloblack,Black Snake [Tenderbender Mix] - by Meat Curtain,The Moon [Suture Remix] - by Deadliner

Najnowsza płyta Chemlaba to mistrzostwo i drugi oddech dla sceny rocka industrialnego. Płyta ta zawiera remiksy utworów pochodzących z wydanej w 2004r. płyty Oxidizer. Mieszanka nowoczesnych brzmień, ciekawie dobranych sampli, interesujących aranżacji i sam fakt, że są to nagrania TEGO kultowego Chemlaba, działającego na scenie rockowo industrianej od ponad 17 lat sprawia, że Rockwohre vs. Dancefloor była jedną z bardziej oczekiwanych płyt tego roku na alternatywnej scenie muzycznej.

Chemlab przyzwyczaił nas do nieco eksperymentalnej odmiany tego gatunku muzyki, łącząc poetyckie teksty, elektroniczną muzykę, gitarowe riffy i ekspresyjne partie wokalne. Grupa wykonawców, którzy podjęli się wykonania remiksów bardzo dobrze zrozumiała ideę muzyki Chemlaba i ciekawie ujęła kilka utworów z płyty Oxidizer: remiksom zostały poddane następujące utwory: 'Megahurtz', Scornocopia, Binary Nation, White Room Black Eye, Black Snake Voodoo Hiss oraz w pojedynczych przypadkach Monkey God, The Moon Looked Down (to ostatni utwór z Oxidizer - Suture), Atomic Automatic oraz Queen of Despair.

Na Rockwhore vs. Dancefloor wybija się przede wszystkim bardzo ciekawy 'The Moon Looked Down' w wykonaniu Deadliner. Słucham go od przedwczoraj i nie mogę się oderwać. Utwór jest jakby podzielony na kilka 'klimatycznych' części i stanowi niezwykle dobrze zakomponowaną całość. To to się dzieje po drugiej minucie trwania utworu może uzależnić! Kolejny remiks, na który bardzo czekałam to Megahurtz w wykonaniu Adama Grossmana, znanego głównie z zespołów Skrew, Angkor Wat i Ministry. Spodziewałam się jakichś gitarowych jazd w stylu Skrew, jednakże końcowy remiks jest niesamowicie przyjemny, powiedziałabym nawet, że ma seksualny wydźwięk. Gitarowe solo w tle i fajne wokale, wszystko w otoczone kuszącego rytmu beatów. Cięższy, brudny, gitarowy podkład ma także remiks Dave Suycott'a.

Poza tymi dwoma na uwagę zasługują też remiksy power-noisowego projektu Needleeye, industrialnego Terrorfaktu, nieznanego mi wcześniej .mnpltr. (manipulator? ;)), a także robiących ostatnio karierę alternatywną zespołów mindFIELD i Kill Memory Crash. Na Rockwhore vs. Dancefloor występują także znani już na scenie muzyki elektronicznej i industrialno-rockowej: Die Warzau (wywiad), 16volt (wywiad), Cyanotic (wywiad), a także Haloblack, Christ Analogue i Cubanate, ten ostatni zresztą wypadł dosyć przeciwnie do, przynajmniej moich oczekiwań. Po takich płytach jak Cyberia i Barbarossa myślałam, że stać ich na więcej ;) Die Warzau jak zwykle świeżo, energicznie i żywotnie, dużo tanecznego bitu i gitarki, a 16volt rozpoznawalny po gitarach i charakterystycznym głosie Erica Powella. Bardzo dobrze, że są też takie zespoły jak Cyanotic, którzy poprzez świetną autopromocję i liczne koncerty pobudzają scenę do reakcji.

Przez takie remiksowe płyty widać, że scena rockowo industrialna nie umarła i dzięki ludziom, którzy dobrze czują się w tych klimatach muzycznych i naprawdę potrafią zinterpretować utwory (w tym wypadku właśnie jednego z pionierów tego gatunku - Chemlaba) jest nadzieja na przetrwanie tej sceny i kolejne kolaboracje. Jest to także miły kontrast do pseudo industrialnej muzyki, która ewidentnie psuje jej wizerunek i jest tworzona chyba głównie dla ludzi, którym obojętne jest czego słuchają, a ważniejsze jest dla nich - jak się do tego tańczy. Do Rockwhore vs. Dancefloor tańczy się doskonale! ;)
(NINa)