Obserwacje - Ph. subhastatum (archiwalne)
Dodane przez admin dnia 10.09.2022 15:01
Philodendron subhastatum

To jeden z tych filodendronów, które się od razu zapamiętuje z powodu dolnej strony liścia upstrzonej czerwienią. Można pomylić go z Ph. cruentum, jednak u tego drugiego spód jest w 100% czerwony (poza cienkim, jaśniejszym obramowaniem) a unerwienie wydaje mi się rzadsze. Jest to filodendron pnący, wytwarza sporo korzeni powietrznych, więc będzie potrzebował mocnej podpórki. Łodyżki liściowe są grube, sztywne i gładkie. Liście duże, sercowato-strzałkowate z wyraźnym, wklęsłym unerwieniem. Dorosłe mają pofalowane krawędzie. Katafile są jasnozielone.

Data nabycia (prezent): wrzesień 2020 r.
Stan wyjściowy: 1 sadzonka ukorzeniona z liściem i zawiązkiem nowego
Podłoże: torf kwaśny z wermikulitem
Oświetlenie: 50 cm od okna południowego
Link do galerii.

wrzesień 2020



Docelowo:


Źródło: Ecuagenera.com

PS. Serdeczne podziękowania dla Justyny za sadzonkę!

marzec 2021

Bardzo chętnie rośnie, ale czerwień pod spodem liści wymaga dobrego oświetlenia, inaczej blednie, dlatego trzymam go na parapecie przed południowym oknem. Na wiosnę trzeba go będzie przestawić dalej, lub cieniować przed słońcem. Wymaga już podpórki i przesadzenia.



wrzesień 2022

Filo bardzo urósł, w maju cięłam na 2. Niestety próba podzielenia Ph. subhastatum na pół i ukorzenianie w wodzie nie powiodła się. Systematycznie opadały dolne liście sadzonki szczytowej trzymanej w zmienianej co jakiś czas wodzie. Dół sadzonki gnił i nic nie dawało podcinanie jej. Została mi tylko sadzonka już zadoniczkowana, która co gorsza od początku ma problem z wytworzeniem liścia, a stoi w tym samym miejscu, co wcześniej. Nie jest to łatwy filodendron do uprawy w domu.



Filo padł w 2022 r. i nie dało się go ukorzenić ponownie.


Tekst i opracowanie: Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz. Zdjęcia: z archiwum autorki. Kopiowanie, powielanie i reprodukcja powyższego tekstu i/lub autorskich zdjęć bez zezwolenia autorki jest zabroniona.