Filmy z 42 Międzynarodowej Wystwy Aroidów, Miami 2019 Dodane przez admin dnia 12.11.2019 21:02Dwa bloggerskie filmiki z 42 Międzynarodowej Wystawy Aroidów (International Aroid Society Show), która odbyła się 21-22.09.2019 w Fairchild Tropical Botanic Garden, Miami, USA, ok. 20 minut jazdy samochodem z lotniska. Wystawa obejmowała sprzedaż sadzonek, licytację* oraz bankiet dla członków IAS. Kliknij Czytaj więcej.
Treść rozszerzona
Dwa bloggerskie filmiki z 42 Międzynarodowej Wystawy Aroidów (International Aroid Society Show; IAS), która odbyła się 21-22.09.2019 w Fairchild Tropical Botanic Garden, Miami, USA, ok. 20 minut jazdy samochodem z lotniska. Wystawa obejmowała sprzedaż sadzonek, licytację* oraz bankiet dla członków IAS.
Członkostwo, jak w każdym stowarzyszeniu tego typu jest płatne. Członkowie mogli również sprzedawać rośliny ze swojej kolekcji obrazkowatych w specjalnie do tego wyznaczonym miejscu, jednak zabroniona była sprzedaż Colocasia esculenta i Syngonium podophyllum, ponieważ zostały w tym roku wpisane na listę roślin inwazyjnych na Florydzie**. Aby nie było zbyt lekko, IAS zabiera 25% prowizji od sprzedaży i do tego sprzedawcy prywatni obciążeni są podatkiem od sprzedaży w stanie Floryda (7%), wszystko załatwia Stowarzyszenie. Co ciekawe, w Stanach dalej preferują wysyłanie czeków pocztą zamiast wypłacania przelewów bankowych.
Wystawę odwiedzili miłośnicy aroidów z różnych krajów. Według uczestników, nie za bardzo opłaca się przylatywać do Miami po sam zakup roślin, bo taniej wychodzi zapłacić za wysyłkę z Tajlandii czy Ekwadoru, poza tym są kraje jak Australia, do których nie wolno wwozić obcych roślin. Z drugiej strony, jest to bardzo ciekawe wydarzenie społecznościowe, pozwalające poznać 'w realu' innych miłośników roślin, w tym postaci znane jedynie z internetu, grup FB, czy youtuberów urban jungle.
Ponieważ od 11.11.2019 r. Polacy zwolnieni zostali z obowiązku wizowego do USA w celach turystycznych, warto rozważyć lot na wystawę IAS i zwiedzanie miasta znanego z wielu filmów.
(Pytanie i pomysł - kiedy wreszcie nasz krakowski Ogród Botaniczny UJ zorganizuje licytację aroidów z prawdziwego zdarzenia, zamiast polowego kiermaszu, na którym bogaci i firmy pchają się do bram i w pierwszych minutach biorą wszystko, a biedniejszym pozostaje patrzenie na odjeżdżające samochody z roślinami?)