Philodendron 'Emerald Duke' na początku był jeszcze zbyt młody, aby można było poprawnie określić jego odmianę. Wraz ze wzrostem - rozwojem liści, można było już zacząć doszukiwać się zbieżności właśnie z odmianą 'Emerald Duke' i tak też go sklasyfikowałam w swojej kolekcji. Rośnie dosyć szybko, jest pnący, liście są szersze, krótsze, jaśniejsze i bardziej błyszczące niż u
Ph. sagittifolium lub 'Emerald Queen'.
Data: 2014
Stan wyjściowy: ukorzeniona sadzonka
Podłoże: kokosowe + czipsy kokosowe małe
Nawóz: humus w płynie
Oświetlenie: przy samym oknie (cieniowany żaluzją) lub 40 cm od okna
Link do albumu.
2014
listopad
2015
maj
lipiec i listopad
2016
marzec
2020
lipiec
wrzesień
2021
kwiecień
strong>listopad 2014
Filodendron był uprawiany w podłożu, ale postanowiłam podprowadzić go w hydroponice, zanim znowu posadzę go w ziemi. Pęd wykręcony, roślinka wątła, wyciągnięta, ale zdrowa.
maj 2015
Filodendron wytwarza coraz większe liście - są jasno zielone z mocnym połyskiem, a od spodu także zielone, bez czerwonawych przebarwień. Pędy są zielono-brązowe z drobnymi, ciemniejszymi paseczkami, ale (na razie) bez ciemnych kropek (tak więc, nie jest to Ph. 'Emerald Queen'). Bryła korzeniowa bardzo ładnie rozrosła się w podłożu kokosowym. W maju doniczka 6x6 cm była już za mała, więc przesadziłam roślinę do podłoża dla iglaków (torf kwaśny) i doniczki o średnicy 9 cm.
lipiec i listopad 2015
W lipcu filodendron był już dosyć wysoki:
W listopadzie natomiast prezentował się, jak do tej pory, najładniej:
marzec 2016
Podczas zimy miałam problem z umiejscowieniem poszczególnych filodendronów, ponieważ pokój okazał się już za mały, za gorący i rośliny zaczęły zasłaniać okno, a ja jednak lubię mieć jasno i przestrzennie. Wysokie filodendrony powędrowały na podłogę tuż przed oknem, jednak okno nie sięga do samej ziemi, więc naturalnie zaczęły się wyciągać w kierunku światła słonecznego (a słońca w ziemie było tyle, co 'kot napłakał'). I tak wygląda 'Emerald Duke' w tym miesiącu:
Coraz doroślej wyglądające górne liście:
lipiec 2020
Filodendron bardzo wyłysiał od dołu pędu, ale i osiągnał ponad metr wysokości. Nie pozostawało mi nic innego, jak ciąć pozostałe sadzonki na pół i ukorzeniać w wodzie. On o wiele lepiej wygląda, kiedy nie jest wysoki, ale ma ładne, duże, młode liście rozrzucone nieco na boki.
wrzesień 2020
Przycięłam wyłysiałe od dołu pędy, kilka sprzedałam, resztę ukorzeniłam i czekamy, aż znowu się rozrośnie...
kwiecień 2021
Duke dosyć szybko rośnie. Poniżej zdjęcia wykonane 9 i 19 kwietnia tego roku:
Jednak roślina bardzo się osłabiła w ciągu 2 lat przycinania i nie przypomina dorodnego okazu jaki wtedy miałam.
Tekst i opracowanie: Katarzyna 'NINa' Górnisiewicz. Zdjęcia: z archiwum autorki. Kopiowanie, powielanie i reprodukcja powyższego tekstu i/lub autorskich zdjęć bez zezwolenia autorki jest zabroniona.